Zabawa to mała wieś niedaleko Dąbrowy Tarnowskiej, przy drodze nr 964, znana w Małopolsce od lat z sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny, a od niedawna z Pomnika Ofiar Wypadków Drogowych. Pomnik - rzeźba "Przejście" autorstwa dr Jacka Kucaby
"powstał w 2008 roku jako odpowiedź na potrzebę powołania
przestrzeni kontemplacji dla osób poszkodowanych w wypadkach i ich
rodzin i miejsce pamięci dla ofiar wypadków.(..)
Rzeźba jest symbolicznym
zderzeniem dwóch przeciwległych dróg, na których styku sytuuje się
miejsce tytułowego przejścia. Kardiogram umieszczony na głównej ścianie
obrazuje walkę o życie, która, mimo że kończy się dramatem, znajduje swoje
połączenie z krzyżem, który góruje nad całym pomnikiem. W nocy słup
światła wydobywający się ze skrzyżowania dróg łączy świat nieba i ziemi,
jako widzialny znak pamięci o tych, którzy odeszli w tragiczny sposób,
ale nie zostali unicestwieni. Na ścianach pomnika będą umieszczone
jednakowej wielkości krzyżyki upamiętniające konkretne osoby, które
zginęły. Wokół pomnika zbierane są przydrożne krzyże z miejsc wypadków
drogowych."
Tuż obok alejka z drzewkami i krzyżami, na których tabliczki informujące, ile osób zostało rannych lub zginęło w danym roku; jeśli się nie mylę, te statystyki obejmują lata od 2010, puste krzyże czekają na aktualizację...
Miejsce całe jest martyrologiczne, bo po sąsiedzku znajdują się dwa cmentarze - współczesny i wojenny.Ten drugi, to dwa w jednym - pochowanych tu zostało 74 poległych w I Wojnie Światowej i 16 żołnierzy z września 1939.
Ale - jak Zabawa, to odrobinę zabawy nie zawadzi, czyż nie?
:)
Pozdrawiam wszystkich, wciąż jeszcze z Krakowa i zapraszam, w drodze do Sandomierza i Kazimierza,
do... Zalipia;)
kobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu tego pomnika jestem bardzo zamyślona. Robi on wrażenie.
Liczby robią wrażenie!
UsuńKiedyś nie lubiłem rzeźby nowoczesnej. Od kiedy jednak pomniki stawiają takie tuzy jak Renes czy Dźwigaj, wolę już, żeby niczego nie przedstawiały.
OdpowiedzUsuńKiedyś pomniki kojarzyły mi się głównie z postaciami historycznymi, od kiedy stawiane są żyjącym, nie lubię...
UsuńNawet te stawiane nieżyjącym są paskudne, jakby rzeźbiarze nagle stracili umiejętność sensownego pokazania ludzkiej sylwetki. Albo są kurioza, albo coś w stylu nieudolnych wprawek studenta I roku ASP.
UsuńSa, a już rekordy brzydoty i braku podobieństwa biją wizerunki JPII:(
Usuń"Wokół pomnika zbierane są przydrożne krzyże z miejsc wypadków drogowych"... Gdyby je wszystkie zebrano w tamtym miejscu, mogłyby pomnik zasłonić, tyle tego jest rozsianego po całej Polsce. :( Ale jakby co, jestem ZA! BBM
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia - pomnik, jako bryła, nawet mi sie podoba, ale jeśli chodzi o jego sens - nie wiem. Może dlatego, ze nie do końca rozumiem, dlaczego "pomnik"?
UsuńByła ze mną przyjaciółka, która straciła męża w wypadku samochodowym, przez chwilę zastanawiała się, czy chciałaby, by jego imię tu widniało, ale jednak, nie.
Bezimienny byłby bardziej wymowny i niewątpliwie mniej "cmentarny" a cały czas pełen powagi i dostojeństwa śmierci- ku pamięci ale i przestrodze. BBM
UsuńJa mam w ogóle watpliwości co do sensu stawiania takiego pomnika...
UsuńNiby Zabawa ale miejsca dość poważne... cóż, takie życie, często śmiechowi i zabawie towarzyszy płacz...
OdpowiedzUsuńDobrze, że mamy Mleczkę:)
UsuńBędąc optymistą,w takich miejscach zamiast krzyży widziałem same plusy.
OdpowiedzUsuńJestem przeciw! Czy nie wystarczą krzyże na cmentarzach i świątyniach?
www.strefabiznesu.dziennikzachodni.pl/galeria/reklama-zytniej-katastrofa-ipn-oburzony-polmos-bielsko-biala
-winni-agencje
Pozdrawiam.
Ja niespecjalnie rozumiem sens stawiania pomnika - rzeźba owszem, ale pomnik?
UsuńPomniki służa upamietnieniu, czytaj oddaniu hołdu, więc to jakies nieporozumienie.
Taki pomnik ku przestrodze. Mam mieszane odczucia. W końcu najbardziej liczy się ten jeden krzyż na mogile. I tam powinny kierować się nasze myśli.
OdpowiedzUsuńMieszane, delikatnie mówiąc.
UsuńNawet o nim nie wiedziałam,,,,ale no nie wiem...też jakoś tak mam mieszane uczucia...
OdpowiedzUsuńNiedaleko Szczucina, po drodze masz Zalipie;)
UsuńZalipie odwiedziłam całkiem nie dawno:) Do Zabawy wtedy nie dotarłam...
UsuńA zdjęcia dałaś? Bo nie pamiętam:(
UsuńNie dawno, miałam na myśli dwa tygodnie temu...no i dziś był plan, by wrzucić Zalipie:) ale widzę Ty dałaś:)
Usuńdawaj, dawaj:)
UsuńU nas rocznie w wpadkach ginie tyle ludzi, że jak się zliczy 20 lat to z tego mała wojna się robi. :(
OdpowiedzUsuńbedrückend und beeindruckend,
OdpowiedzUsuńbeides.....
e.b.
bedrückend und beeindruckend,
OdpowiedzUsuńbeides.....
e.b.