sobota, 25 września 2021

do widzenia, do jutra...

  Przychodzi w życiu człowieka taki czas, kiedy musi spojrzeć w lustro i zapytać samego siebie - i co dalej? Niemal równo dziesięć lat temu, w grudniu 2011roku, po pięciu latach na bloxie, przeniosłam tutaj moje klimaty. Jak łatwo sprawdzić,  jeszcze parę lat temu popełniałam kilka postów miesięcznie, ostatnio kilka w roku, natomiast codziennie od trzech lat wrzucam jedno zdjęcie na fb, w grupie roboczo zwanej cmentarną...Wiem, to nie jest tematyka ogólnie lubiana;)

Od dłuższego czasu czuję, że to już nie jest moje miejsce, formuła się wyczerpała, że czas moich klimatów dobiegł końca, trzeba coś zmienić!
 Decyzja podjęta, to już jest koniec.

 Dziękuję Wam wszystkim za te 10 lat, za zaglądanie, komentowanie, rozmawianie, za wspólny czas.🌹🍷🎈💛🌼👍 



I - zapraszam na całkiem nową, świeżutką, jeszcze niedopracowaną, 
w fazie rozbiegu stronę
 taki kraj... 
Będzie podobnie, ale jednak trochę inaczej, mam nadzieję, bo po to przecież robię tę małą rewolucję w swoim życiu... 💙

wtorek, 15 czerwca 2021

bociany, bociany, czyli jak to robią Czesi

Polecam nie tylko miłośnikom ptaków;
 filmik pokazuje obrączkowanie bocianków, ale można je też podglądać na żywo, tylko ostrzegam - to wciąga 😊

 

niedziela, 23 maja 2021

pomnikopedia, czyli rzeźby, pomniki, instalacje

Zauważyliście, że z roku na rok coraz więcej na naszych ulicach pomników, rzeźb, przeróżnych instalacji? Honorujemy naszych wielkich i małych, zasłużonych globalnie i lokalnie, upamiętniamy różne rocznice i wydarzenia, w zaciszu ogrodów stawiamy figurki większe i mniejsze, a bywa że i całkiem monumentalne, ba - doceniamy ziemniaki i jabłka... Zapraszam dziś na mały zestaw (57) zdjęć pomników i rzeźb starych i nowych, dobór całkowicie przypadkowy i bez podtekstów, gwoli rozrywki. Niektóre z obiektów na pewno znacie, inne kojarzycie, jeszcze inne być może was zaskoczą -  chętnie poczytam wasze opinie:)
 I jeszcze pytanie - czy ktoś kojarzy, co jest na ostatnim zdjęciu? nie ukrywam, że łatwiej będą mieli znawcy Krakowa, ale kto wie... :)
 ...

prywatny ogród w Szklarskiej Porębie

niedziela, 25 kwietnia 2021

Zaproszenie

Wszystkich, którzy mają (i chcą się nimi podzielić) zdjęcia

cmentarzy katolickich, ewangelickich i żydowskich  
kapliczek i krzyży (przydrożnych i pokutnych)
figur świętych i błogosławionych
kościołów i kościółków
cerkwi i synagog
pomników


czyli wszystkiego, co mieści się pod pojęciem 
"symbole religijne w przestrzeni publicznej" 

zapraszam nieustająco
do naszej Grupy na FB

Nie promujemy żadnej religii.

"Miejsca pamięci, cmentarze, symbole religijne są nieodłącznymi elementami otoczenia człowieka. Kapliczki, symbole i zjawiska religijne (np. procesje, pielgrzymki), pomniki, rzeźby, elementy nomenklaturowe  (nazwy ulic, placów), budowle sakralne, to tematyka grupy".

środa, 14 kwietnia 2021

jak wiosna, to wiosna, idziemy do skansenu:)


                Zapraszam do Wygiełzowa  
do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego; znajdziemy tu przykłady budownictwa drewnianego charakterystycznego dla okolic Krakowa, a dokładniej od Bochni aż po Oświęcim. 

środa, 31 marca 2021

i była zima...

 ... i się skończyła, zatem podsumujmy raz jeszcze;
 kilka (miejskich) spacerów, kilka jednodniowych wypadów w (niewysokie) górki,  jeden wypad kilkudniowy (przedwcześnie zakończony), jedna wieża widokowa (dotąd niewidziana), dwie nowe trasy i szczyty (nie za długie/nie za wysokie),  kilkanaście (jeśli nie kilkadziesiąt) kapliczek, jeden kościół w ruinie (z tajemnicą), innymi słowy - wrażeń może i niewiele, za to z mocnym akcentem końcowym, żeby nie powiedzieć przytupem...

I kilka zdjęć na dowód, że i we Wrocławiu był śnieg (wreszcie) dłużej niż jeden dzień i że nie tylko ja się nim cieszyłam, mimo zmiennej aury,
nad Odrą...

piątek, 26 lutego 2021

*

 No i była zima...

Mam poczucie, że za mało, za krótko, byle jak; nie zdążyłam się nią nacieszyć, a tu prawie wiosna. Co prawda zapowiadają nawrót mrozów, ale śniegu już pewnie nie dosypie, biało nie będzie, szkoda.  Udało mi się kilka razy wyskoczyć za miasto, raz w 13 stopniowym mrozie i pełnym słońcu, raz przy szaro-burej pogodzie na wieżę widokową bez widoków,  zaliczyłam też spacer miejski i podmiejski, innymi słowy - nie narzekam, tylko ubolewam, że tak mało, tak krótko, byle jak...




..............................

piątek, 1 stycznia 2021

2021, czyli zdrowia życzę!

... z wykrzyknikiem,
bo to najważniejsze - było, jest i będzie.
I pomyślności wszelakiej, 
planów i ich realizacji, 
marzeń i ich spełnienia,
i szerokiej drogi, cokolwiek to znaczy.

Niech nam się wiedzie 😊


piątek, 25 grudnia 2020

środa, 9 grudnia 2020

i była jesień, czyli spacerkiem nad Jeziorko Daisy

Świat za oknem jest szary, bury i ponury, termometr pokazuje zero stopni, a internet podpowiada, że odczuwalna temperatura jeszcze niższa :( 
Nie chce mi się nigdzie wychodzić, mimo że obiecywałam sobie spacery dla zdrowia, zamiast tego zalegam z tabletem przed nosem i oglądam ciurkiem, jak leci, seriale, w przerwach zaliczam ebooki lub audiobooki, przeczekuję...
Jest tu ktoś, kto widział turecki serial "Etos"? w życiu nic tureckiego nie oglądałam, ale to nie jest złe, ba, całkiem dobre:) na Netflixie.
W listopadzie udało mi się wyskoczyć za miasto, na małą wycieczkę-spacer w okolice Książa, nad Jeziorko Daisy; byliśmy tu już kilka razy, to urokliwe miejsce, nieoblegane przez turystów, znane raczej miejscowym, czyli głównie wałbrzyszanom. Tym razem było trochę ludzi, wiadomo, galerie handlowe zamknięte, a coś trzeba robić:) Od początku pandemii wzrosło zainteresowanie spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, tłumy przeniosły się z miasta w plener, też w góry, co widać najlepiej w tych bardziej spektakularnych widokowo miejscach. Niby dobrze, ale, wiadomo, umiar wskazany we wszystkim, jak mawiają mądrzejsi...:)