wtorek, 28 lipca 2020

mosty, kładki i wiadukty, czyli jedziemy w Polskę



Melduję się 😊 
Jestem w domu, byłam nad morzem, wybieram się w trasę - to tak w skrócie, a rozwijając temat dodam, że byłam po raz drugi w okolicy Dąbek (i chyba tam się przeniesiemy wakacyjnie z Chałup), teraz we Wrocławiu przeczekuję upały, wybieram się do Krakowa i w okolice Dukli i jeszcze może w jakieś inne, ale to na razie nic pewnego, plany, plany, plany, a życie swoje....
Zanim wrzucę jakieś zdjęcia z tegorocznych wakacji, uporządkowane sensownie tematycznie, to dziś, pozwolicie, mosty - uzbierało mi się ich trochę i pomyślałam, że jest to całkiem fajny temat na dłuższe opowiadanie...😉 niektóre już tu były, ale w innym zestawie, zatem ad rem;