To, oczywiście, nie są zdjęcia z czerwca 2015 roku, a z lat ubiegłych;
tegoroczny czerwiec zapowiadają upalny, czy się sprawdzi, zobaczymy, na razie za oknem grzmi i pada.
Chciałabym choć na kilka dni wyskoczyć w góry...
czyli subiektywny przewodnik - po całej Polsce latem, po Dolnym Śląsku i Sudetach przez cały rok, a czasem po czeskiej stronie.. zawsze Hondą;)
O, lubię!
OdpowiedzUsuń... ja dodatkowo pogodę, która jest na zdjęciach:)
Usuńteż bym wyskoczył. może nie w Śnieżne Kotły, ale w góry to tak...
OdpowiedzUsuńPomarzyć czasem trzeba...
UsuńAle to zleciało, dopiero przecież był styczeń!
OdpowiedzUsuńOj, prawda, prawda...
UsuńStawiam na czerwiec jako kartkę roku! Uwielbiam kamienie! :) BBM
OdpowiedzUsuńSię cieszę:) ale poczekajmy do końca roku, może jeszcze coś innego Ci się spodoba?
Usuń:)
W takich miejscach jak na kartce z kalendarza to tylko taka muzyka;
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=p9cAp0ySoQM
U nas w G.Sowich także toczyli beczki w niebie.W ostatnią niedzielę zabrałem moje towarzyszki wypraw
na Kalenicę.Widoczność niezwykła.Pierwszy raz widziałem bardzo wyraźnie z wieży Hindenburga jeziora-Otmuchowskie i Paczkowskie.I jeszcze to;
www.polskazdrona.pl/sky-tower-we-wroclawiu-43.html
4-7 czerwiec IV Międzynarodowy Zjazd Eksploratorów Riese 2015 na terenie Muzeum Molke w Ludwikowicach
Kłodzkich(Muchołapka)-wstęp wolny.
Możesz wstąpić przejazdem i kliknąć kilka fotek na odbywającej się imprezie,a potem"sprawdzić"stan tego
miejsca;
www.polskazdrona.pl/palac-w-bozkowie-54.html
Tutaj także możesz zajechać: walim.pl/?p=9479
I już masz długi weekend zorganizowany:))
Ma być upalnie,ale ja z dziewczynami gdzieś w tych okolicach będę się plątał,bo w domu nie usiedzę.
Żona barrrdzo nie lubi upałów i stromych podejść w górach-ja przeciwnie.
Pozdrawiam:)
Dzięki, dzięki, tylko żeby jeszcze prognozy pogody się NIE sprawdziły - zapowiadane 30 stopni mnie przeraża:(
UsuńA właśnie od pierwszego czerwca zaczęło się ciepło. Nareszcie, bo już zaczynałem być skostniały. Sprawdziłem to w Demianowskiej Dolinie i w Krakowie. I tu i tam było ciepło.
OdpowiedzUsuńI już będzie, a nawet upalnie - zapowiadają 30 st.C, obłęd!
Usuń...daleko mi do gór :) a marzą mi się od lat...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Meg, ja mam niby blisko, a ostatnio daleko;(
UsuńPozdrawiam upalnie-czerwcowo:)
Straszliwe upały, współczuję Ci, bo wiem, że nie lubisz i... sobie też współczuję, bo praca w tych warunkach jest udręką. Jutro wybiorę się gdzieś nad wodę ukoić nerwy ;-) Na Ponidzie, byle dalej od cywilizacji.
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę chłodnego, zielonego i bardzo wysoko n.p.m. czerwca :-)
Dzieki, niestety siedzę w domu:(
UsuńAle przy komputerze;)
A ja sobie chadzam w tych upałach po warszawskich brukach i łapię zaprawę ;-)
OdpowiedzUsuńPodziwu pełna pozostaję ( w domu) -:)
Usuń