"Nie wiesz jak zrujnować zabytek?
Przyjedź na Dolny Śląsk!
Zniszczone tynki, odpadające sufity, zalane stropy i pęczniejące podłogi - bez problemu, wystarczy tylko trochę czasu - 5 lat? - i masz, co chciałeś.
tylko u nas, tylko tu - bajkowe zamki i pałace zamieniamy w ruiny, w świetle dnia i majestacie prawa.
Nie wierzysz?
Przyjedź do Bożkowa!"
Jest czerwiec 2012 i zmiany nie widać, przynajmniej na oko, bo na papierze jest - ówczesny właściciel, któremu gmina sprzedała pałac za 2,5 mln zł, odsprzedał go latem 2010 r. za 1,2 mln spółce DOM z Sobótki - i tyle.
Plany, jak to u nas bywa, były i to jakie, a wyszło, jak zwykle?
Nie wygląda, żeby coś tam się działo, choć w grudniu 2010 awizowano jego remont.
Oj, jak chciałabym się mylić!
Do środka wejść się tym razem nie dało, do parku otaczającego pałac tak, mimo że teoretycznie strzeże go pies.
Gdyby ktoś chciał zobaczyć wnętrza, to polecam wpis na bloxie ( i dwa następne):)
Zdjęcia z kwietnia 2010 są w albumie na picasie, zapraszam.
Przykro patrzeć. państwo chętnie pozbywa się tego, co kiedyś zagrabiło właścicielom. Dziś nie chce utrzymywac i remontować.
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć;-(
UsuńTyle pięknych zamków na Dolnym Śląsku, które niszczeją, niestety. Przykro. Bardzo.
OdpowiedzUsuńOstatnio u Ciebie przykłady bardzo niepokojącej sytuacji, gdy jeden po drugim pałac niszczeje i nikt za to nie ponosi odpowiedzialności. Przykro ogląda się takie posty, tym bardziej, że pałac naprawdę jest piękny i okazały. Może za dwa lata, jak tam zawitasz sprawy będą się miały lepiej?. Oby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
a moze by tak wprowadzic podatek? na renowacje zabytkow?
OdpowiedzUsuńopad rąk, myślałam, że to będzie happy end
OdpowiedzUsuńPałac piękny, ale jest bardzo duży i trudno go będzie wyremontować i zagospodarować.
OdpowiedzUsuńNo bo co w nim zrobić? hotel? - do Wałbrzycha daleko, do Wrocławia jeszcze dalej ...
no właśnie... to "odwieczny" problem z zabytkami.
UsuńŁatwiej utrzymać niż później remontować.
UsuńAle kto u nas o tym wie ?
Nie ma w kraju wielu b. właścicieli.
nie do wiary taka rzeczywistość:(
OdpowiedzUsuńCzyli, że w Bożkowie bez zmian...
OdpowiedzUsuń...przepiękny kompleks...szkoda by było gdyby...a to gdyby jest możliwe znając polskie realia, "gospodarność" i "dbałość" o perełki...
OdpowiedzUsuńZachwycona jestem tym zamkiem. Szkoda byłoby, gdyby się nic nie zmieniło....
OdpowiedzUsuńA ja o Petersburgu piszę. Zapraszam serdecznie.
ale cudo!!! jestem absolutnie zauroczona a jednocześnie zasmucona, że taka perełka się sypie... pozdrawiam po powrocie zza Twojej najbliższej granicy :)
OdpowiedzUsuńAle wieża, wspaniała. Szkoda obiektu, ale jak to w Polsce bywa...
OdpowiedzUsuńWięc i tu bez zmian :-( Szkoda tego Bożkowa bardzo.
OdpowiedzUsuńTaka bezsilność, bo co my możemy zrobić?
Przepraszam, nie miałam kiedy odpowiedzieć na komentarze
OdpowiedzUsuńSzkoda Bożkowa, bardzo szkoda, takich pałaców nie ma zbyt wiele w tej części Europy, pozostaje mieć nadzieję, że jednak nowy właściciel poradzi sobie ze zgromadzeniem funduszy i pałac uratuje.
Pożyjemy, zobaczymy...
Właśnie znalazł - tylko się o tym dowie w poniedziałek.
UsuńDzięki "forumowiczom" za opinie !
Bożków zatem trochę jak górnośląskie Krowiarki
OdpowiedzUsuńNie znam, coś więcej?
UsuńNigdy tam nie byłem...
OdpowiedzUsuńNiesamowity pałac, troszeczkę wieża przypomina mi pałac/zamek w Mosznej...
I tym bardziej szlag mnie trafia. :-(
Ehhh, wielka szkoda...
A może jednak jest jakaś nadzieja?
Jedź, póki coś tam stoi.
UsuńZgroza po prostu.
OdpowiedzUsuń... i żal.
UsuńZagarnięcie Ziem Odzyskanych przez polską tzw. Władzę ludową" przypomina zawojowanie starożytnego Rzymu przez barbarzyńców. Zmarnowany został wielowiekowy dorobek kilu pokoleń mieszkańców tych ziem. Takich pałaców na D. Śląsku jest setki.
OdpowiedzUsuńTych co udało się uratować najczęściej w ostatnich latach - tylko dziesiątki. Szkoda Bożkowa, trudno w to uwierzyć,gdy czyta się jego historię, że ten prawdziwy skarb niszczeje.Wstyd mi za Polskę i Polaków!
Mnie też, ale z drugiej strony brać na siebie odpowiedzialności nie zamierzam, zwłaszcza, że uważam, że zabytki są dobrem ogólnoludzkim, a nie przynależnym jednej nacji.
UsuńMam cały czas nadzieję, że Bożków zostanie uratowany, ale jak pomysle, jak wielkie pieniądze tam trzeba włożyć, to ogarniaja mnie watpliwości...
Jest juz rozwiązanie systemowe.
UsuńFirma Bioleux Polska stawia przy zamkach/pałacach skonteneryzowane bioelektrownie, które ogrzewaja i utrzymuja finansowo obiekty.
Musi tylko być mozliwość podłączenia bioelektrowni do sieci.
byłam tam rok temu, nawet udało sie wejśc do środka i zwiedzić go od góry do dołu :) włącznie z wieżą - do poziomu, który był bezpieczny ;). Serce się ściska w jakim jest stanie :( a takich zabytków jak Bożków na naszym Dolnym Sląsku co najmniej jak w Dolinie Loary. Żal co się z nimi stało
OdpowiedzUsuńSamo narzekanie niestety wiele w takich wypadkach nie pomoże....
OdpowiedzUsuńTrzeba szukać rozwiązań systemowych zachęcających do inwestowania w zabytki i ich ratowania. Na naszym blogu http://blog.tripsoverpoland.eu oraz w grupie na FB: https://www.facebook.com/groups/ratujemypolskiezabytki, a konkretniej w wydarzeniu:
https://www.facebook.com/events/267144226725229/ staramy się zdefiniować takie warunki i zainteresować tym np. posłów. Jedna jaskółka - interpelacja poselska w sprawie zabytków DŚ już jest. Mamy nadzieję, że ochrona zabytków znajdzie wreszcie potrzebne rozwiązania prawne, ale nie zrobi się to samo. Więc zachęcamy wszystkich do wspierania tego rodzaju akcji.
Witam,
OdpowiedzUsuńteż byłam w Bożkowie w odstępie dwóch lat ... Ten weekend znów spędziłam w Kotlinie i szukając informacji o pałacu trafiłam do Ciebie.
Niestety moje wrażenia są takie same, wyczytałam tutaj (http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,7495334,Palac_w_Bozkowie___od_perly_architektury_do_ruiny.html że to był jeden z najlepiej zachowanych zabytków.
Aż żal serce ściska. Nie wchodziłam na teren parku bo i pogoda nie sprzyjała i psy odstraszyły ale poprawy żadnej nie widać. Smutne ....
Pozdrawiam serdecznie - fanka Kotliny Kłodzkiej :))
Chciałam dodać do obserwowanych ale nie widzę ikonki :(
OdpowiedzUsuńRok temu skusiłam się na moje fotograficzne wspomnienia z Kotliny. Teraz niestety czasu brak na blogowanie ale pewnie ślad na blogu się znajdzie :)
To jest jeden z moich ulubionych zabytków - taki bajkowy kicz, jedyny w swoim rodzaju, nie mam słów, żeby wyrazić swoj żal i oburzenie!
OdpowiedzUsuńIkonka obserwowanych?
ja to robie z poziomu układu, w edycji bloga;)
zamek jest aktualnie na sprzedaż, ale jest też potencjalny kupiec o ile zdecyduje się za transakcje (prawdopodobnie poważny biznesmen z Polski) zamek można zagospodarować warto tylko rozsądnie pomyśleć
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo dobra wiadomość, miejmy nadzieję, że się potwierdzi!
OdpowiedzUsuńMasz ich może więcej, drogi Anonimie?
:)