W latach 50/60/70 ub.wieku w LIPCU brałem udział przy kopaniu torfu w Lututowie koło Sieradza. Gdy wędrowaliśmy stopem,to zbaczaliśmy tam do rodziny i pomagaliśmy przy kopaniu. Mieliśmy za to darmową wyżerkę i zabawę.Po takim kopaniu torfu pozostawały ogromne doły, które wypełniały się wodą.Zarybiano je karpiem i linami.Po zakończeniu kopania torfu łowiono w starych "wyrobiskach"/stawach ryby-siecią. Na zakończenie było wielkie świętowanie.Torfu używano do palenia i ...okładów borowinowych. Pracowaliśmy także na budowach u rolników.Pewnego razu załapaliśmy się do gaszenia wapna, na drugi dzień nie mogliśmy wyjść z namiotu,tak nas wszystko bolało. Chętnie zatrudniano nas przy żniwach,sianokosach(poznańskie),bo ja potrafię powozić koniem-hejta,wiśta,prr:)) www.youtube.com/watch?v=94VGtNg7Udw Jedynym minusem tych wspaniałych lat były komary i jusznice(końskie muchy).Miejscowych nie kąsały, a nam ci krwiopijcy nie odpuszczali-kochały nas! www.youtube.com/youtube?v=CJrYgTJvgUE Wreszcie ciepło!!:)) Pozdrawiam.
To już"ćwiartka tego dobrego"-jak ten czas leci! studioopinii.pl/bogdan-mis-cwiartka-za-nami/
A tutaj 200 lat jak z bata strzelił: www.youtube.com/watch?v=zG-F8zvudTs www.youtube.com/watch?v=5jOVMkNePV4 Belgowie przygotowywali się do tej imprezy od wielu lat,wydali kupę kasy.Wydano okolicznościową monetę ważną tylko w Belgii. Rekonstrukcję bitwy oglądało 200 tys.ludzi,w tym rodziny królewskie z wielu krajów. W tej bitwie brało udział kilkanaście tys.żołnierzy,kilkaset koni,strzelało 100 dział. W 1815 roku,na obszarze 12 km2 walczyło prawie 200 tys.żołnierzy. Wśród grup rekonstrukcyjnych były także z Polski-w Polsce mamy prawie 100 tys.armię rycerzy, łuczników i innych rąbiących,siekących na prawo i lewo-kat także jest-w Nysie. katostwo-nyskie.pl Wybierałem się na tę bitwę,nie wyszło:( Mieszkałem przez 2 lata kilkaset metrów od pola bitwy. Waterloo-piękne miasto-satelita Brukseli,także miejsce"noclegowe"urzędasów UE. :)
Ein wunderschönes Kalenderblatt ist dir mit deiner Gestaltung gelungen. Einfach super. Wäre das eine Ansichtskarte, ich würde sie sofort kaufen und als Gast in alle Welt versenden.
W tym roku był w planach Wrocław i Dolny Śląsk. Ale plany sobie, a życie sobie, niestety. A bardzo chciałam zobaczyć jak zmienił się Wrocław, bo nie byłam tam już ... ćwierć wieku.
Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową. Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)
Ale jak to lipiec? jak zwykle narzekam, na zbyt szybko biegnący czas:(
OdpowiedzUsuńNiestety, czas leci, a nawet pędzi nieubłaganie, nie nadążam...
UsuńPrzy pałacu sprytnie wycięłaś z kadru szczytową ścianę sąsiedniej kamienicy :-)
OdpowiedzUsuńAż dziw, że na pocztówce nie umieściłaś Hali Ludowej :-) Nie lubisz jej?
Hala jest na każdej pocztówce wrocławskiej, poza tym chyba rzeczywiście mam kilka miejsc, które bardziej lubię:)
UsuńW latach 50/60/70 ub.wieku w LIPCU brałem udział przy kopaniu torfu w Lututowie koło Sieradza.
OdpowiedzUsuńGdy wędrowaliśmy stopem,to zbaczaliśmy tam do rodziny i pomagaliśmy przy kopaniu.
Mieliśmy za to darmową wyżerkę i zabawę.Po takim kopaniu torfu pozostawały ogromne doły,
które wypełniały się wodą.Zarybiano je karpiem i linami.Po zakończeniu kopania torfu łowiono w starych
"wyrobiskach"/stawach ryby-siecią.
Na zakończenie było wielkie świętowanie.Torfu używano do palenia i ...okładów borowinowych.
Pracowaliśmy także na budowach u rolników.Pewnego razu załapaliśmy się do gaszenia wapna,
na drugi dzień nie mogliśmy wyjść z namiotu,tak nas wszystko bolało.
Chętnie zatrudniano nas przy żniwach,sianokosach(poznańskie),bo ja potrafię powozić koniem-hejta,wiśta,prr:))
www.youtube.com/watch?v=94VGtNg7Udw
Jedynym minusem tych wspaniałych lat były komary i jusznice(końskie muchy).Miejscowych nie kąsały,
a nam ci krwiopijcy nie odpuszczali-kochały nas!
www.youtube.com/youtube?v=CJrYgTJvgUE
Wreszcie ciepło!!:)) Pozdrawiam.
Henryku, jesteś chodzącą kopalnia anegdot:)
UsuńCo do ciepła - niech sobie będzie, byle nie przeszło w upał!
Miałem 2 ha-teraz ni mom...
Usuńwww.youtube.com/watch?v=_pxHIaEG-mc
:)
To już"ćwiartka tego dobrego"-jak ten czas leci!
Usuństudioopinii.pl/bogdan-mis-cwiartka-za-nami/
A tutaj 200 lat jak z bata strzelił:
www.youtube.com/watch?v=zG-F8zvudTs
www.youtube.com/watch?v=5jOVMkNePV4
Belgowie przygotowywali się do tej imprezy od wielu lat,wydali kupę kasy.Wydano okolicznościową monetę ważną tylko w Belgii.
Rekonstrukcję bitwy oglądało 200 tys.ludzi,w tym rodziny królewskie z wielu krajów.
W tej bitwie brało udział kilkanaście tys.żołnierzy,kilkaset koni,strzelało 100 dział.
W 1815 roku,na obszarze 12 km2 walczyło prawie 200 tys.żołnierzy.
Wśród grup rekonstrukcyjnych były także z Polski-w Polsce mamy prawie 100 tys.armię rycerzy,
łuczników i innych rąbiących,siekących na prawo i lewo-kat także jest-w Nysie.
katostwo-nyskie.pl
Wybierałem się na tę bitwę,nie wyszło:( Mieszkałem przez 2 lata kilkaset metrów od pola bitwy. Waterloo-piękne miasto-satelita Brukseli,także miejsce"noclegowe"urzędasów UE.
:)
Jasny Twój lipiec. Optymistyczny! :)) BBM
OdpowiedzUsuńOby!
UsuńNo to dawaj ten Wrocław, to piękne miasto, chętnie pospaceruję z Tobą :)
OdpowiedzUsuńKartka z kalendarza pokazuje bardzo ciekawe miejsca...czekam na cd...
Nic z tego, to tylko na zachętę:)
UsuńNa razie pociągnę Lanckoronę, a potem może... morze?
:)
Z miłą chęcią :)
OdpowiedzUsuńO.
:)
UsuńRaz tylko byłam we Wrocławiu, ale ten raz wystarczył, żeby się zachwycić. Muszę tam kiedyś wrócić!
OdpowiedzUsuńWrocław piekny jest, ale Kraków piekniejszy...
UsuńTyle razy mijam Wrocław, a tak rzadko bywam w centrum. Ładna zachętka, czas na powroty :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy upalny lipiec to dobra pora, ale...;)
UsuńSpacery z Tobą, to zawsze ciekawe miejsca. Juz sie szykuję na te wirtualne podróże!
OdpowiedzUsuńHa, to szykuj trampki:)
UsuńEin wunderschönes Kalenderblatt ist dir mit deiner Gestaltung gelungen. Einfach super.
OdpowiedzUsuńWäre das eine Ansichtskarte, ich würde sie sofort kaufen und als Gast in alle Welt versenden.
well done!
egbert
Wenn du willst, sende ich dir Originalfoto, du kannst eine Ansichtskarte selber machen:)
UsuńVielen Dank für dein freundliches Angebot. Damit würdest du mir eine sehr, sehr große Freude bereiten.
Usuńegbert
:)
Usuńweź, zrób szybko jakiś nowy wpis.
OdpowiedzUsuńPan każe, sługa słucha;)
UsuńAle Pan musi poczekać, cyzeluję...
Jak ten czas szybko leci :)
OdpowiedzUsuńJeszcze pięć kartek i koniec roku..
UsuńMoże uda mi się w tym roku dotrzeć do Wrocławia. Jakoś tam wyszło, że od pewnego czasu bywam tam tylko co drugi rok.
OdpowiedzUsuńTo i tak nieźle:)
UsuńW tym roku był w planach Wrocław i Dolny Śląsk.
OdpowiedzUsuńAle plany sobie, a życie sobie, niestety.
A bardzo chciałam zobaczyć jak zmienił się Wrocław, bo nie byłam tam już ... ćwierć wieku.
Wiem, tak bywa, niestety z planami:(
UsuńAle - co sie odwlecze, to nie uciecze, podobno:)
Jaki ten nasz Wrocław ładny ;-)
OdpowiedzUsuń... i pięknieje wciąż:)
Usuń