Gdyby ktoś miał wątpliwości, czy zima może być piękna,
to mam nadzieję,
że te kilka zdjęć zrobionych dziś przez mojego męża
te wątpliwości jeśli nie rozwieje,
to choć osłabi...
;)
Ja wystraszyłam się, głupia, mrozu i zostałam w domu,
a teraz żałuję...
Cudownie...taka zima mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńMnie też, tylko za szybko zmieniła sie temperatura, nie zdążyłam sie oswoić.
UsuńŻałuj Ewo,żałuj!Ja całą sobotę i niedzielę biegałem po G.Sowich.Nie mogłem nacieszyć oczu,nie wiedziałem gdzie skierować obiektyw aparatu.Każda trawka,krzaczek,drzewo zmieniło się w dzieło sztuki stworzone przez naturę.Jednak najpiękniej było na łąkach nad Sierpnicą i Głuszycą.(czerwony szlak w pobliżu Grządek)
OdpowiedzUsuńZ tych przepięknie ośnieżonych łąk roztacza się niesamowity widok na G.Suche,G.Sowie,G.Kamienne.
Karkonosze nie były widoczne,ale o godz.14.30 mgła jak zasłona rozsunęła się i pojawiła się Śnieżka w pełnej krasie.Ślęża nie była widoczna,a Kotlina Kłodzka zalana była mgłą.Biel może być piękna,wszak ukrywa w sobie wszystkie barwy Wszechświata.
"wielkasowa.eu"-tu również było jak w bajce.
:)
Żałuję żałuję;(
Usuńprzestraszyłam się mrozu, był rzeczywiście, ale widoków i 'całego zamieszania' szkoda mi bardzo.
Trasę notuję;)
Ale, ale, skoro zrobiłeś miliony zdjęć, to ja pytam - gdzie one?!
Film to tylko 36 szt.fotek i zamarzający aparat.W niedzielę żałowałem,że nie wziąłem cyfrowego"młodych"-mają dwa.
UsuńByłem wkurzony bo w najciekawszym miejscu wyskoczyło"the end".Patrzyłem tylko jak inni filmują i fotografują.
Ale zaraz,to mąż pojechał w góry a Ty się przestraszyłaś mrozu.Czy dobrze zrozumiałem?
-7*C było,prawie bezwietrznie,wymarzona pogoda.
Na tą"prerię" można dojechać przez Sierpnicę i zatrzymać się przy czerwonym szlaku skręcającym w kierunku Grządek.Jadąc dalej,dojedziesz na Przeł.Sokolą.
Skręcając w Sierpnicy koło ośrodka"Indriana"w lewo wyjedziesz w Grządkach(wąska droga!).
Można też z Walimia.Przed Grządkami jest takie wzgórze(735m.npm)rośnie tam kępa drzew,krzewy jagód,a wśród nich umierający kilkusetletni buk.Warto to historyczne drzewo,symbol Sierpnicy utrwalić na zdjęciach.
"www.wuestewaltersdorf.de/de/eule/geschichten-sagenbuche.htm"
"Das Holzkirchlein vom Rudolfwaldau"
Pozdrawiam:)
Tylko -7 mówisz?
UsuńTo głupia baba ze mnie, mówili, że będzie gorzej, a w sobotę trochę zmarzłam i jakaś taka niewyraźna byłam, nie miałam energii;(
Z aparatami bywa tak, że w jednych rolki się kończa, a winnych baterie wysiadają na mrozie;
ja co prawda zawsze mam zapasową przy sobie, ale też watpliwa przyjemnośc robić zdjęcia, jak ręce grabieja, a w rękawiczkach przeciez nie będę.
Za trasę dzięki, zapisuję;)
"watpliwa przyjemnośc robić zdjęcia, jak ręce grabieja, a w rękawiczkach przeciez nie będę." - Masz rację, że robienie zdjęć przy braku czucia w rękach, to żadna przyjemność, ale póxniej oglądanie tych zdjęć jest bardzo przyjemne :-) A co do tych rękawiczek, to dlaczego nie? Ja od dłuższego czasu fotografuję wschody i zachody, również zimą, a wtedy ręce marzną, jak wszystko generalnie ;-) No i by nie tracić czucia robię foty albo w grubych, polarowych rękawiczkach, albo też w jeszcze grubszych (i nieporęcznych) membranowych, pod które zakładam dodatkowo cieńsze polarowe. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia się do mniej wygodnego operowania sprzętem.
UsuńU nie tęż już wreszcie jest.
OdpowiedzUsuńUff..
Usuń;)
Cudowne, bajkowe!!!
OdpowiedzUsuńSłowa wielkiego uznania dla Twojego męża. :-)
Dziękuję w imieniu, przekazałam:)
UsuńJa po dwutygodniowym bólu gardła, odważyłem się na krótki wypad z biegówkami do lasu, pięknie wyglądał przysypany śniegiem, wielka radość, tylko kondycji brak.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Miło Cię znów widzieć;)
UsuńZ ta kondycją to i u mnie nie najlepiej, cos ostatnio zdziadziałam..;(
Sądząc po ilości odwiedzonych przez Ciebie miejsc, to mam nadzieję, że nie jest tak źle :)
UsuńNiby tak, ale ostatnio nie jest najlepiej, niestety;
Usuńw 2013 w górkach byłam zaledwie kilka razy, a w ubiegłych latach bywało, że w miesiącu byłam czesciej!
Taka w pełnym słońcu wygląda najpiękniej. Nie ma jeszcze dużo śniegu, ale drzewa już ładnie obsypane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie tak znowu często jest taka pogoda-drut, jak wczoraj,tym bardziej żałuję, że zostałam w domu, trudno..
UsuńAle pienie i biało. Taka zima to może być, anie jakieś marznące deszcze:-)
OdpowiedzUsuńBrr, marznącym deszczom mówimy zdecydowane NIE!
Usuń:)
O, tak!
OdpowiedzUsuńSię rozumiemy:)
UsuńJa zimy nie lubie, ale ta na zdjeciach jest PIEKNA. Mysle, ze jestes wreszcie zadowolona z aury?
OdpowiedzUsuńTutaj bez zmian; relatywnie cieplo i deszczowo.
Jest:)
UsuńJa zimę lubię, ale skłamałabym mówiąc, że ze wszystkimi jej konsekwencjami;
lubię, jak jest biało, zimno, bezwietrznie i słonecznie, a drogi sa przejezdne i suche:)
Pomarzyc dobra rzecz.....:)
UsuńAle pięknie! To rzeczywiście masz czego żałować. Ale dobrze, że mąż przyniósł Ci trochę tej pięknej zimy na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPrawda?
Usuńchoć tyle mojego:)
najwyrazniej masz czego! Piekna ta zima u was. U mnie tylko buro, bo za malo sniegu, szaro, bo za malo slonca, brrrr
OdpowiedzUsuńTo wracaj:)
UsuńZima nie jest piękna, piękne są drzewa zimą :)
OdpowiedzUsuńOj, czepaisz się;)
UsuńZima, bo ona jak malarz te drzewa maluje - czyż nie?
:)
Małamzja dla oczu!!!!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam:)
Usuńnie wahałbym się, gdybym miał góry tak blisko. ;-P
OdpowiedzUsuńno widzisz, rozpuszczona jak ten dziadowski bicz jestem:)
UsuńAle uczta!
OdpowiedzUsuń.. dla oczu:)
Usuńwow, niesamowite zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpodziwiam.
pozdrawiam :)
Dziękuję, zapraszam:)
UsuńŁadnie. Ale i tak wole lato. ;)
OdpowiedzUsuńLato może być, ale nie upał!
UsuńJa nie mam wątpliwości, że zima może być piękna, bo wiem, że to najpiękniejsza pora roku :-D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych ładnych widoków...
dałaś ciała ;)
OdpowiedzUsuń;(
UsuńNie cierpię zimy, ale ta na zdjęciach jest przepiękna. Przepiękna!!! A poza tym świetne zdjęcia.Zresztą jak zawsze.
OdpowiedzUsuńZdjecia pan maz robił, przekaze, dzieki:)
Usuńtaka zimę dzięki Tobie i ja widzę:) Fantastyczna jest!
OdpowiedzUsuńPrawda?:)
UsuńPiękna zima!
OdpowiedzUsuńnegresca
Piekna, ale juz podobno odwilz idzie...
UsuńWitam w progach:)
No tak, masz czego żałować, widoki niesamowite! Lubię taką zime i takie widoki :)
OdpowiedzUsuńTo są właśnie plusy dodatnie Pani Zimy! :) A swoją drogą odwilżą wcale się nie martwię... BBM
OdpowiedzUsuńPięknie - prawie tak pięknie jak zimą na Jamnej
OdpowiedzUsuńAleż zgadzam się z Tobą, ze zima jest piękna ... ale na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńW naturze też można się nią pozachwycać, ale jak temperatura jest nie niższa jak -5 stopni;).
to czwarte z gory jest piekne
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już nie jest tak pięknie, wczoraj bylismy w okolicy, śniegu na lekarstwo..
UsuńDobrze że takimi widokami mogę się nacieszyć, chociaż dzięki Twojej stronie.
OdpowiedzUsuńBajecznie. Od razu chce mi się czytać Zimę w krainie Muminków :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Nie widziałam jeszcze tegorocznej zimy.
OdpowiedzUsuń...pięknie!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Ooooo, o właśnie taką zimę lubię!
OdpowiedzUsuńAle i tak jesień wolę :-)
Pzdr.