Dziś zapraszam na pierwszą część ostatniego spaceru po Toruniu.
więc i radiowozów, i policjantów multum..
Ptaki mają swoje sposoby na upał, ludzie swoje...
Upał, nie upał, komu w drogę, temu trampki:)
Teatr Baj Pomorski w Toruniu
a my skręcamy w kierunku Rynku Nowomiejskiego - tak, tak, są dwa, tamten główny to Staromiejski - po drodze szukając śladów epok minionych...
Jest i Rynek;
wracamy, zaglądając po drodze do smoka
i, skoro już cofnęliśmy się w czasie, do zamku,
a raczej jego malowniczych ruin.
Szwendamy się;
obchodzimy zamek z wszystkich stron, zaglądamy do środka, coraz bardziej zbliżając się do królowej rzek...
o, ciekawe sąsiedztwo:)
Idziemy wzdłuż murów;
po lewej ręce mamy Wisłę,
i już jesteśmy przy jednej z Bram, Mostowej,
ciąg dalszy spaceru nastąpi
;)
Miałaś piękną pogodę a to słońce rewelacyjnie podkreśla wszystkie detale. Wiadomo, jak brzmią takie pochwały, ale dla mnie te zdjęcia architektury są wspaniałe - świetnie to wszystko leży w kadrze.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, ile wtedy przeszłaś kilometrów :-)
PS Ach, więc tam leżał smok! Przez chwilę myślałam, że coś gorszego... A tu smok, proszę i to jeszcze poświadczony stosownymi świadectwami.
o, widzę, że z zamku przetrwały dwie gotyckie toalety. ;-)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać Twoje zdjęcia. Ciekawe ujęcia i fotki fajne. Znam te wszystkie toruńskie miejsca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńToruń i Bydgoszcz, które zdaje się nie przepadają za sobą, w mojej głowie zlewają się prawie w jedność. Obydwa miasta są piękne i pełne uroku. Miło wrócić do Torunia za pośrednictwem tego bloga!
OdpowiedzUsuńAle że Smok Toruński? To ja o tym nie słyszałam! Coś nowego :) Kiedyś rzuciała mi się w oczy jakaś księga smoków polskich, więc pewnie jest ich więcej. Temat do obadania.
OdpowiedzUsuńHmm, ale na pewno Smok czy może Smoczyca?;)
Toruń bardzo ładne miasto. Jak byłem tez mi sie podobało bardzo.
OdpowiedzUsuńLetnie dni i wieczory w Toruniu to coś, za co mogę dać sobie rękę obciąć, więc szczerze polecam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne miasto, pokazałaś naprawdę ciekawie, ale polecam Grudziądz, niedaleko Torunia (ok. 60km) bo jest równie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńToruń ma w sobie coś innego niż Kraków, Warszawa, czy Poznań. Przeszłość ta doniosła jest na niewielkiej przestrzeni, ale można się w niej zanurzyć na długie godziny. Później można pójść nad Wisłę i patrzeć w jej nurt, jak płynie do morza... Gdańska.
OdpowiedzUsuńToruń to dla mnie miejsce numer jeden na liście miejsc do odwiedzenia. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIkroopko, nie mogę znaleźć takiego jednego Twojego wpisu o Skale 502 k. Jerzmanowic. Wydaje mi się, że był jesienią (?) szukałam już na różne sposoby i nic. Podeślij mi, proszę, link w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńJak tylko nastaną ciepłe dni puszczę się w Twoje ślady!
OdpowiedzUsuńBosz, ile tam się w ciągu ostatnich trzydziestu lat zmieniło!!!! Niektóre miejsca nie do poznania!
OdpowiedzUsuńTo miasto ma duszę. Ładnie je pokazujesz, bardzo fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńToruń jest przepiękny. Ze trzy lata temu pod wpływem impulsu w jakiś długi wiosenny weekend wsiadłam do samochodu i pojechałam do Torunia. Ponieważ w planach miałam jeden nocleg, to przyszalałam i wzięłam pokój w eleganckim hotelu na starówce - naprzeciwko domu Kopernika. Bardzo miło wspominam tę wycieczkę. I chyba czas ją powtórzyć!
OdpowiedzUsuńEch ten magiczny Toruń, z wielką przyjemnością spacerowałam z Tobą. Mam pytanie: byłaś w Żywym Muzeum Piernika?
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tym wcześniej Ci napisać, jak będziesz się wybierać do Torunia latem to polecam początek sierpnia, bo to właśnie wtedy jest Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej, w tym roku odbędzie się VI edycja:)
UsuńPrzepraszam, że taką mam sklerozę. Chciałam jeszcze napisać, że uwielbiam spacerować po Toruniu i być na diecie pt. lody od Lenkiewicza...pycha!
UsuńNo to Cię oszukałam troszkę, bo w tym roku ten festiwal odbędzie się w Toruniu w dniach 23-25 lipca, a zawsze to był pierwszy weekend sierpnia:)
UsuńWidzę, że podobne miejsca i podobne zdjęcia :-) Toruń jest piękny, można tam wracać co roku :-)
OdpowiedzUsuńToruń zacny jest, ale mowy nie ma, żebym zwiedzał miasta gorącym latem! Najgorszy czas na wakacje ;-)
OdpowiedzUsuńKobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda Toruń na Twoich fotografiach. Ale Ty jesteś wędrowniczka.
No starczy juz tych komplementow;)))))
OdpowiedzUsuńMam wrazenie po obejrzeniu zdjec, ze juz w Toruniu bylam i nie musze sie tam telepac.
OdpowiedzUsuńMoi drodzy,
pozwólcie, że nie będę dziś odpowiadała indywidualnie, a tylko podziękuję - gremialnie:)
za komentarze i wszystkie ochy i achy i w ogóle;)
Zapraszam na następny, ostatni już wpis o Toruniu, a potem - może do Bydgoszczy?
Bo warto...;)
Tak się cieszę, ze jednak udało Ci się pojechać do Torunia i takie piękne zdjęcia zrobić. czekam na ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńPamiętasz Ewo?:
http://prawiewszystkiemojepodroze.blog.onet.pl/2014/03/23/torunskie-ciekawostki/