środa, 22 kwietnia 2020

Boże zbaw Polskę, czyli z wizytą w Gdowie


Wspominałam w jednym z poprzednich postów, że na cmentarzu gdowskim - okolice Wieliczki, Krakowa - znajduje się kopiec z pomnikiem 'poległym za ojczyznę pod Gdowem 1846-1906 r." Brzmi tajemniczo?
No to poczytajmy;

"Na „gdowskim” cmentarzu znajduje się kopiec, którego wysokość wynosi 3,7 metra. Na szczycie tego kopca króluje pomnik w otoczeniu kamiennych słupów połączonych łańcuchami. Na pomniku umieszczone są trzy granitowe tablice z napisami upamiętniającymi. Pomnik przedstawia kobietę stojącą pod krzyżem. Kobieta symbolizuje cierpiącą Polskę. U jej stóp znajduje się orzeł wzbijający się do lotu. Pomnik ten, to mogiła 154 powstańców.
26 lutego 1846 roku powstańcy z oddziału pułkownika Suchorzewskiego stoczyli bitwę pod Gdowem z oddziałem armii austriackiej pułkownika Benedeka. 154 powstańców, poległych w czasie bitwy, pochowano na terenie pastwiska obok cmentarza. Po latach na mogiłach powstańców usypano kopiec i włączono go w obręb cmentarza".*

I jeszcze:
"Zwłoki zabitych w bitwie pod Gdowem powstańców odarte przez chłopów z ubrań pogrzebano w zbiorowej mogile za murem cmentarza. Dopiero w 50. rocznicę wydarzeń rodzina dowódcy powstańczego oddziału Michała Rottermunda ufundowała pomnik. Wykonał go w pięknym stylu wspomniany już Wojciech Samek. Wsparta o krzyż biblijna Rachela - symbol ojczyzny - opłakuje swych synów. Na krzyżu napis "Boże zbaw Polskę!", na tablicy inskrypcja: "Poległym za Ojczyznę pod Gdowem 1846-1906. RIP" **
...


...........
No dobra, tematów martyrologicznych dosyć chyba,
 następnym razem zapraszam - może do Łodzi?
 do Pasażu Róży? Ktoś był? coś wie?
:)

37 komentarzy:

  1. Coś pięknego.Dobrze że pomnik zadbany i jest.Pamieć nie zaginie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, u nas dba się o pomniki:)

      Usuń
    2. Szkoda, że tylko o pomniki i o pamięć- i to też wybiórczo... :(

      Usuń
  2. O wszystkim chętnie poczytam, blogi są jak skarbnica, tym bardziej, że teraz z podróżowaniem kiepsko.
    Lubię opisane przez Ciebie ciekawostki, to najlepszy sposób poznawania historii:-)
    Czekam na Pasaż Róży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, z blogów dowiedziałam się naprawdę wielu ciekawych rzeczy. Pasaż 'sie robi':)

      Usuń
  3. chlopi podgdowscy ciagle odzieraja nieboszczykow z ubran ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauwazyłam na ulicy golasów, więc chyba im przeszło:) ale zimą byłam...

      Usuń
    2. Trafna uwaga.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że już niedługo znów wrócisz na trasę i będziesz nadal dzieliła się tym, co zobaczą Twoje oczy!
    Pozdrawiam serdecznie!😀

    OdpowiedzUsuń
  5. W Gdowie nie była, miło jest dowiedzieć się ciekawostek. Za to łódź i Pasaż róży oraz wiele innych rzeczy miałam okazje oglądać w listopadzie, czekam na Twoją relację.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W czasach wojen, powstań, panującego głodu i chorób, zabieranie ubrań zabitym było powszechne, proszę nie rozumieć, ze było czymś normalnym. Po prostu często sytuacja życiowa do tego zmuszała.
    Zainteresowałem się tematem i znalazłem taki wpis, poniżej link.
    http://www.gazetagdowianin.pl/wiadomosci-z-gminy-gdow/mroczna-historia-lasu-na-trasie-z-gdowa-do-podolan/

    "W 1847 roku, podczas panującej w Gdowie zarazy, na Zarabiu w Gdowie, przy drodze odchodzącej między mostami w stronę Dłużyzn, w ciemnym lesie sosnowym Ispiny, założono cmentarz epidemiczny.

    We wspólnym grobie pochowano kilkuset mieszkańców Gdowa, zmarłych wówczas na tyfus głodowy.

    Odludne miejsce posłużyło później kolejnym pochówkom podczas pomoru na cholerę.

    Cmentarz epidemiczny był ogrodzony płotem z wikliny.

    Zapomniany, zarośnięty, zniszczony podczas powodzi, z czasem zmienił swoje przeznaczenie.

    Zaczęto przy nim grzebać zdechłe konie.

    W czasie okupacji, na tym końskim cmentarzu w Ispinie rozstrzelano i pogrzebano ukrywających się podczas holocaustu Żydów.

    Dziś miejsce to jest trudne do odszukania. Leży w zaroślach."

    Wynika z niego, że w tamtym czasie panował na tym terenie głód i epidemie. Jeszcze do tego krwawa wojna.
    Nie usprawiedliwiam takiego postępowania z zabitymi powstańcami, ale stawianie sprawy w ten sposób jest żenujące.
    Czyżby chodziło Ci o tę historię z zabitymi przez Niemców Żydami i zapomnianym cmentarzem, gdy piszesz w komentarzu...?
    "Tak jest, u nas dba się o pomniki:)
    BBM23 kwietnia 2020 11:18

    Szkoda, że tylko o pomniki i o pamięć- i to też wybiórczo... :(
    ikroopka23 kwietnia 2020 11:55

    Zwłaszcza wybiórczo:(

    Pozdrawiam!
    GrzegorzSS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O cmentarzu epidemicznym czytalam, jest nawet na mapie google zaznaczony, ale zrezygnowalam z szukania go, po przeczytaniu, ze jest w zasadzie niedostepny.
      Co masz na mysli, piszac 'żenujace'?
      A o pomniki u nas dba sie tylko te 'wlasciwe'w danym momencie historycznym, ale to jest temat na inne opowiadanie, obszerniejsze, moze bedzie okazja:) i troche zle mi sie pisze na tablecie. Pozdrawiam.
      .....
      Grzegorz, taki komentarz zamieściłam wczoraj, w zasadzie dzis w nocy, ale muszę go uzupełnić; nie kasuję, bo może juz przeczytałeś, więc...
      Jednak miałam na mysli inny cmentarz, pomyliłam się - choleryczny, nieco dalej, w okolicy Zakliczyna. O 'twoim' czytałam na stronie ekspolatorów, tu link: http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=349&t=18673
      Ale wracając do pomników - o jakim cmentarzu mówisz? bo w okolicy Gdowa nie znalazłam żadnego kirkutu. Miałam na mysli raczej nasza pomnikomanię, stawianie pomników zyjącym i kontrowersyjnym, wynoszenie na piedestał i strącanie z niego, zależnie od tego, kto u sterów :( No, ale jak wspomniałam, to temat na dłuższe opowiadanie:)

      Usuń
  7. Żenujące jest dla mnie wstawianie takiego żałosnego cytatu nr.2, szczególnie pierwsze jego zdanie, bez nakreślenia szerszego kontekstu. Wynika z niego, że chłopi z chciwości odarli z ubrań poległych i to jest fragment najbardziej uderzający w tym cytacie.
    Zdanie drugie..., no proszę jaka ta okoliczna ludność niewdzięczna. Dopiero 50 lat po wydarzeniach postawiono pomnik, pomimo nalegań ze strony zaborcy o upamiętnienie narodowego zrywu. Cesarz błagał na kolanach o wystawienie pomnika, a ci barbarzyńcy okazali się obojętni na prośby. (Ironia)

    Nie wiem o jaki cmentarz chodzi, nie interesuje mnie to, ważne że w okolicy Gdowa i dotyczący jego mieszkańców. Poszukałem jedynie szerszego kontekstu i znalazłem to o czym napisałem wyżej. Dotyczy to roku 1847, a więc rok po potyczce a może dwa miesiące? Panujący głód, zarazy i wojna. W takich czasach zdarzają się różne rzeczy, które w normalnych warunkach nie miałyby miejsca.
    Jeśli przeczyta się cały oryginalny tekst, to ten cytat zbytnio nie razi, natomiast w Twoim poście jest rażąco dyskredytujący okolicznych chłopów, czytaj Polaków.
    Sprawa trzecia.., przeczytaj swój wpis i komentarze pod nim. Są skrótami myśli rzuconymi w eter. Jeśli źle Ci się pisze na tablecie (rozumiem), to nie komentuj w ten sposób. Skąd potencjalny czytelnik ma wiedzieć o co chodzi z tym traktowaniem wybiórczym pomników? Znam Cię dziesięć lat i w dalszym ciągu nie wiem jakie pomniki masz na myśli? Czy chodzi Ci o ten pomnik powstańców, Kaczyńskiego, Bieruta, Jana Pawła II, Lenina w Nowej Hucie czy katastrofy pod Smolenskiem?
    Co ma pomnikomania do tego wpisu o poległych za Ojczyznę? Niby post o bardzo poważnym fakcie z historii, a niektóre komentarze ze znaczącym przymrużeniem oka. Jedyny ironiczny, który mi się podoba to ten od @obroni.
    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cytat jak cytat, jesli kogos zainteresował (czy, jak Ciebie, zbulwersował), to moze sobie poczytac na temat, podobnie jak Ty to zrobiłeś. Nie unosisz się aby za bardzo?
      Trochę nie rozumiem, czemu tak Cię zirytował mój komentarz; z grubsza moje poglądy znasz, więc mozesz sie domyslic, że owszem, nie podoba mi się stawianie pomników Kaczyńskiemu, JPII, ale też niejednoznacznym postaciom typu Łupaszka czy Kuraś i, dla równowagi, nazywania lotniska imieniem żyjącego L.Wałęsy.
      Pytasz, skąd potencjalny czytelnik ma wiedziec o co mi chodzi; cóż, chyba liczę na jego inteligencję.

      Usuń
    2. "Pytasz, skąd potencjalny czytelnik ma wiedziec o co mi chodzi; cóż, chyba liczę na jego inteligencję. "

      No to mam problem.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Zwłoki zabitych w bitwie pod Gdowem powstańców odarte przez chłopów z ubrań pogrzebano w zbiorowej mogile za murem cmentarza" - Ikroopko, opisałaś fakt historyczny i wcale nie musiałaś opisywać z jakiej przyczyny się to zadziało.
    Jak ktoś sobie przyjął, ze cytat jest "żałosny", to jego sprawa.
    Nikt nie może w 100% napisać z jakiego powodu tak barbarzyńsko postąpiono, bo nikt z żyjących obecnie przy tym nie był.
    Analizując panującą ówcześnie na tym terenie sytuację ekonomiczną, panującą epidemię, wojnę, można w pewien sposób zrozumieć(?), złagodzić(?) ocenę tego czynu.
    Nic ponadto, bo że było to działanie naganne jest poza dyskusją.

    OdpowiedzUsuń
  10. To nawet nie bylo dzialanie naganne, a straszne, nieludzkie i okrutne.
    Dzieki ikroopko za informacje:) Nie maialam o tym zdarzeniu zadnego pojecia. I to jest dla mnie prawdziwie zenujace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W historii działy sie różne rzeczy wazne i straszne, teraz tez się dzieja, tylko nie o wszystkich wiemy lub pamietamy.

      Usuń
  11. Ważne, że pomimo wszystko pamięć o tych poległych przetrwała. Chwała bohaterom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście, pamięć się im należy. To własnie lubie w tych spacerach po cmentarzach, że odkrywam historie - tę przez "ę', wielką i te przez 'e', pojedynczych ludzi;)

      Usuń
  12. Bardzo ciekawe, historia i zdjęcia. Z przyjemnością poczytałam. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  13. Bieda i chciwość.Bogaci także okradali grobowce(Egipt),robili na tym niezły interes.

    wydawnictwoagora.pl/pluczki

    Ze szkoły podstawowej wracałem do domu przez niemiecki cmentarz i widziałem,jak postępuje dewastacja tego miejsca.Rozbijano grobowce,
    wywożono czarne,marmurowe tablice.
    Zastanawia mnie skąd te hieny cmentarne wiedziały,gdzie spoczywa człowiek
    pogrzebany w pięknej zbroi rycerskiej?
    Szukamy z kolegą miejsca/miejscowości,gdzie wywieziono wszystkie nagrobki.
    Wozili je gdzieś w okolice Jordanowa pod Wrocławiem.Łukasz Kazek też jest zainteresowany tym tematem.Zadbał już o kilka niemieckich i żydowskich cmentarzy.
    Gdyby nie COVID-19,"Powiernik"byłby na ekranach kin.
    https://www.facebook.com/filmpowiernik/?ref=py_c
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Płuczki mam na liście do przeczytania, tylko zebrać sie nie moge, to trudny temat. Henryku, jesteś na fb?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem...boję się pandemii"Love Bug"i wirusa"ILOVEYOU":))
      Cała moja rodzinka i przyjaciele są na fb.

      Spacerkiem po...
      https://www.youtube.com/watch?v=3aHXC002zpo

      W 1930 roku bolszewickie władze wykopały na tym cmentarzu ogromną dziurę do której sypano prochy dziesiątków tysięcy straconych ludzi przez NKWD.Gdy dół się wypełnił-zamknięto.
      https://en.wikipedia.org/wiki/Donskoye_Cemetery
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Pytam o fb, bo wrzucam tam regularnie zdjecia z cmentarzy, gdyby cię temat interesowal.

      Usuń
    3. Zaglądam na Twojego fb i czytam bloga od wielu,wielu lat.
      Jesteś już zawodowym fotografem!

      Usuń
  15. Ikroopko! Nie wiem czemu zaniedbałam Twój blog, z braku czasu pewnie, bo pędzi jak oszalały, wcale się wirusa nie przestraszył. Już nadrabiam, Kraków odwiedziłam jak zawsze z sentymentem. Pozdrawiam najserdeczniej:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz, ja sama rzadziej pisze:( ale widujemy sie u Bognny ;)

      Usuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)