sobota, 31 października 2020

jutro Święto Zmarłych...

... a skoro nie możemy odwiedzić swoich cmentarzy, 
to chodźmy na te z I wojny światowej, rozrzucone po wsiach, lasach i górach dawnej Galicji, na których zgodnie spoczywają przedstawiciele wrogich armii, rosyjskiej, austriackiej i niemieckiej, często bezimienni, wśród nich też wielu Polaków. 


Nowy Żmigród, cmentarz nr 8


Osobnica, cmentarz nr 17


Osobnica, cmentarz nr 16 


        Dębowiec, cmentarz nr 18


Grab, cmentarz nr 4


Wola Cieklińska, cmentarz nr 10


Wola Cieklińska, cmentarz nr 11


Krempna, cmentarz nr 6 


Łysa Góra, cmentarz nr 9 


Regietów, Rotunda, cmentarz nr 51


Biecz, cmentarz nr 106


Desznica, cmentarz nr 8


Męcina Wielka, cmentarz nr 81 

 Męcina Wielka, cmentarz nr 82


Smerekowiec, cmentarz nr 56

Uście Gorlickie, cmentarz nr 57

55 komentarzy:

  1. Nie ma "święta zmarłych" - jest Wszystkich Świętych, a na drugi dzień "zaduszki".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie ma, jak jest, skoro napisalam:)

      Usuń
    2. to GŁUPIO albo prowokacyjnie napisałaś! zresztą wtedy też głupio!

      Usuń
    3. Napisałam juz niżej - odpuśc; napisałam, jak pomyslałam, obie nazwy funkcjonuja w tzw. przestrzeni publicznej. I nie głupio, wypraszam sobie - mój blog, moje zabawki, że tak sparafrazuję.

      Usuń
    4. Bo co, stąd też mnie wykopiesz? Przecież wiem ze CELOWO użyłaś tego zwrotu, by pokazać swoją ideowość.

      Usuń
    5. Maciek, masz jakiś problem? Czaisz wszędzie prowokacje? Ty wiesz, że to zakrawa na manię prześladowczą...
      Jak wiesz, przeszkadza mi ton, którego używasz w dyskusjach i mam w związku z tym propozycję na przyszłość - jeśli ci się nie podoba to, co napisałam lub pokazałam, to po prostu nie komentuj, dobrze? To takie proste, no chyba, ze to ty chcesz prowokować, pokazując 'celowo' swoją ideowość... Ale masz przecież swój blog, tam piszesz co chcesz i jak chcesz, nie wystarczy ci?
      A co tytułu, który tak cię uwiera - jak pisałam, dla mnie 1 listopada, to tradycja, nic mniej ani nic więcej.

      Usuń
    6. "Nie ma "święta zmarłych" - jest Wszystkich Świętych, a na drugi dzień "zaduszki".

      Jak próbujesz kogoś poprawiać, to chociaż rób to konsekwentnie, "zaduszki" są nazwą potoczną, Kościół katolicki używa określenia "Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych".

      Usuń
    7. Może trudno to dostrzec takiej osobie jak Ty, ale "zaduszki" są wzięte w cudzysłów! Taka forma coś w języku polskim znaczy, przez miłosierdzie (i z lenistwa) nie będę tłumaczył dalej!

      Usuń
    8. Ikroopko - a Ty aby celowo nie demonstrujesz swojej ideowości? Bądźmy uczciwi, także wobec samych siebie.

      Usuń
    9. Ręce opadają, to jakaś obsesja!
      Spróbuję wytłumaczyć najprościej - piszę to, co myślę i jak czuję. I, wybacz, wara ci od tego; tzn. nie mam nic przeciwko temu, że Ty myślisz i czujesz inaczej, ale nie życzę sobie krytyki tego, co czuję i myślę ja - czy to jest zrozumiałe?
      Nie przypominam sobie, żebym na twojej stronie podważała Twoje oceny lub odczucia, zwłaszcza religijne i oczekuję od ciebie tego samego.
      Maciek, jeśli nie podoba ci się to, co piszę, to nie zaglądaj i nie komentuj, albo zaglądaj i komentuj, ale nie oceniaj moich wyborów życiowych. Hough!

      Usuń
    10. "ale "zaduszki" są wzięte w cudzysłów!" - to nie zmienia faktu że strofujesz kogoś za użycie nazwy potocznej i sam to robisz.
      Gorsze jest to, że widzisz coś czego niema. Szkoda słów, jesteś tak zapatrzony w siebie, że próbujesz kreować własną, fikcyjną rzeczywistość. Pewnie za dużo piwa.

      Usuń
  2. Cmentarze zawsze budzą respekt, przypominają, że jesteśmy śmiertelni i każdy kto się urodził, musi umrzeć. Zebrałaś tyle zdjęć, podziw. I nieważna nazwa "Zmarłych" (dawniej), czy Świętych" (obecnie), najważniejsza jest pamięć o tych, którzy odeszli.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię cmentarze, a teraz 'odkrylam' te z I wojny światowej - coraz więcej odnowionych, co cieszy; nie mialam czasu na dłuższy opis, ale wrocę do tematu, bo warto. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. owszem nazwa jest WAŻNA! Nie pasuje komuś że to tradycja katolicka? w porządku - wasza sprawa ale to JEST tradycja katolicka a nie jakieś głupowate "święto zmarłych".

      Usuń
    3. Maciek, znowu zaczynasz, dawno sie nie kłóciłeś? Odpuśc. Dla ciebie to swieto katolickie, dla mnie tradycja i jak zwał, tak zwał, obydwoje je obchodzimy.

      Usuń
    4. I przypominam, że Wszystkich Świętych obchodza równiez np. protestanci, dla których nie ma on wymowy religijnej, a jedynie symboliczną. A Zaduszki sa świetem zapozyczonym z tradycji rzymskiej, nie stricte katolickim.

      Usuń
    5. Chrześcijaństwo od samego zarania było synkretyczne i bez problemów włączało w swoją obrzędowość tradycje i zwyczaje pogańskie nadając im zupełnie nowe znaczenie i duchowość (nie wiem czy słusznie, zważywszy na słowa Jezusa o młodym winie i starym bukłaku). Tym razem osoby świeckie przywłaszczają sobie święta które już ustaliły się w tradycji chrześcijańskiej i tworzą sobie "nową świecką tradycję" (Bereja wiecznie żywy). Na pozór to samo - ale w pierwszym przypadku, chodzi o budowanie, a w drugim to czyste "na złość" robienie.

      Usuń
    6. Nie bardzo rozumiem, komu miałabym, utrzymując rodzinne tradycje, robic na złość? Tobie?

      Usuń
  3. Wpadłam na ten sam pomysł, jedziemy jutro na miejsce kaźni przy dawnym obozie NKWD, postawić lampkę w Lesie Krzyży.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka lat temu będąc w Beskidzie Niskim miałem możliwość obejrzenia kilku cmentarzy z okresu I WŚ. Mają one niepowtarzalny klimat. Niektóre z nich zaprojektowane są przez Dušana Jurkoviča jednego z najlepszych słowackich architektów. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno napiszę coś więcej na temat, teraz nie zdążyłam, to jest jednak powazny temat; zachwyca mnie to, co zrobił Jurkovič, szkoda że nie wszystko doczekało naszych czasów, niektóre renowacje nie odtwarzają wiernie oryginałów, szkoda.

      Usuń
  5. Wiele jest zapomnianych cmentarzy czy mogił rozsianych po lasach. Spotkaliśmy nawet kiedyś w górach na szlaku mogiłę lotnika...ale ktoś o nią dbał.
    Zawsze, spotykając w drodze cmentarz, mogiłę, grób zbiorowy, pomnik pamięci zatrzymujemy się, by przeczytać napis, oddać hołd, zadumać się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na fb sa strony poświęcone cmentarzom, m.in. tym z I wojny i tym 'znikającym'; od kilku lat widać zainteresowane tematem, też realne, czyli akcje sprzątania i odnawiania. Piekna sprawa!

      Usuń
  6. Piękne perełki pokazałaś, stare ale zadbane.My o 17 tej palimy lampki w oknach.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokazałam na szybko, do niektórych wrócę, bo warte sa odrębnego posta.

      Usuń
  7. przypomniala mi sie nagle historyjka, ktora uslyszalem bardzo dawno temu:
    mlody czlowiek opowiadal o swoim dziadku, ktory byl odszedl z tego padolu lez z powodu nieznajomosci jezykow obcych -
    dziadek zabral wnuka na grzybobranie, trafili w lesie na mogile, a przynajmniej cos co ja przypominalo bo bylo zwienczone drewniana konstrukcja w ksztalcie krzyza.
    dziadek objasnil wnukowi, ze lezy tam Niemiec - na imie mial Achtung, nazwisko Minen i poszedl zbierac grzyby ...

    trafilas w swoich podrozach na tego rodzaju 'grob' ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😁 gdybym trafiła, toby mnie tu już nie było :) Na swoje usprawiedliwienie dodam, że ja się niemieckiego uczylam od 5 klasy podstawowki.

      Usuń
  8. Ciekawe miejsca. Ja bardzo często odwiedzam cmentarze, te leśne też.
    Dziękuję za Twoją relację!
    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie widzę, ze dalaś stosowny wpis u siebie, idę czytac i oglądac:)

      Usuń
    2. Ten wpis to jeden z tych zaległych. Ale w tym roku odwiedziłam amerykańskie cmentarze wojskowe w Belgii i przygotuję jeszcze w listopadzie wpis o nich.
      Pozdrawiam ciepło!
      O.

      Usuń
  9. O swojej milosci do cmentarzy juz wielokrotnie pisalam.
    Dzisiaj odwiedziny na cmentarzu u syna mojej wieloletniej przyjaciolki. Smutno, szaro i deszczowo....:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też szaro, podwójnie, bo cmentarze do dzis zamknięte:(

      Usuń
    2. Tutaj byly i sa otwarte, gdyz ta polska tradycja jest w Belgii praktycznie nie znana.
      Na cmentarzu bylo, razem z nami, 6 osob.

      Usuń
  10. Niezwykłe miejsca pokazałaś. To nie moje rejony, więc oglądałam z zainteresowaniem, bo u mnie takich nie ma.
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, te cmentarze to specyfika dawnej Galicji; niektóre sa bardziej, a inne mniej zwykłe, co jest niewatpliwie zasługą architektów, wrócę do tematu.

      Usuń
  11. Ciekawe te cmentarze. Parę z nich miałam okazję widzieć.
    Te różne groby obok siebie to dobra lekcja historii.
    Taką lekcją...hm braku tolerancji jest twierdzenie, że nie ma Święta Zmarłych.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ziemia wszystkich pogodzi i wyciszy, dla wszystkich równie gościnna- każdego przyjmie...I dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawe te cmentarze i dobrze utrzymane.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię spacerować po cmentarzach, szczególnie po tych małych, wiejskich.
    Przeważnie jest tam cisza i spokój i ten klimat zadumy i wyciszenia, wszystkie problemy mnie wtedy opuszczają, jestem tylko ja, "lokatorzy" tego miejsc i ewentualnie wspomnienia...
    Ale cmentarze z Twoich zdjęć, mnie nie wyciszają, raczej bardzo zasmucają.
    Fakt, leżą tam sobie wszyscy spokojnie i wrogowie i przyjaciele, ale...przecież oni mieli rodziny.
    Dokąd biegną myśli ich najbliższych, skoro zazwyczaj nie znają ani daty kiedy padli w boju, ani miejsca pochówku...
    Wiem coś o tym, bo mojej mamy dwaj bracia (Ślązacy) zginęli na froncie wschodnim w 1944r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku tych cmentarzy daty są mniej więcej znane, bo związane z frontem 1914-15 i bitwa pod Gorlicami. Ale nie wszyscy zołnierze znani są z nazwiska, więc po trosze masz rację.

      Usuń
  15. Pokazujesz ciekawe miejsca. Bardzo ciekawe.
    Patrząc na zdjęcia, przypomina mi się fragment naszego wielkiego wieszcza:
    "Wszystko jako sen znikło. Tylko czarna bryła
    ziemi niekształtnej leży - rozjemcza mogiła.
    Tam i ci, co bronili, i ci, co się wdarli,
    pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli (...)."
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)
    Wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiersz bardzo trafnie podsumowuje; mam zamiar rozwinąć temat, tylko ciagle mi brakuje weny:(
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. "... a skoro nie możemy odwiedzić swoich cmentarzy ..."
    Ja pojechałem zapalić światełka na cmentarzu, przy samej bramie, dla pamięci i dla protestu przeciw zakazom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam dopiero w poniedziałek.

      Usuń
    2. Też byłem, już tak bardziej rodzinnie, wcześniej jeździłem rowerem by nie utknąć w jakimś proteście.

      Usuń
  17. Trzy lata temu gdy wędrowałam po Beskidzie Niskim widziałam wiele cmentarzy łemkowskich ale i z okresu I Wojny Światowej bardzo zaniedbanych, opuszczonych. Bolałam nad wystającymi z ziemi żeliwnymi kikutami krzyży. Widziałam małe krzyże łacińskie,żeliwne krzyże patriarchalne oraz bizantyjsko - ruskie. Smutny to widok gdy ludzie zapominają o spoczywających mieszkańcach tamtej ziemi.
    Dzisiaj mamy Narodowe Święto Niepodległości pogoda deszczowa, nie zachęcająca do wojaży ale dobra na odwiedzenie Bliskich spoczywających na cmentarzach. Pojechaliśmy do Rodziców i dziadków zaświecić światełka na ich grobach.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie się ucieszysz jak powiem, ze coraz więcej tych miejsc jest zadbanych i zaopiekoeanych nie tylko od święta. Jestes może na fb?

      Usuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)