sobota, 3 czerwca 2017

Sztuka w sztuce albo s(S)zał w Mocaku


"Sztuka w sztuce to kolejna wystawa z cyklu konfrontującego ważne obszary życia z wyobrażeniami artysty. Jednak ta wystawa będzie inna od poprzednich. Wcześniejsze tematy były „wzięte z życia” i analizowały zawarte w nim prawdy i manipulacje.
(...)
 Natomiast Sztuka nie ma mocy bezpośredniego wpływania na nasze życie. Jest obszarem refleksji, budzącym i pogłębiającym nasz namysł i naszą krytyczność wobec wszystkiego, co jest istnieniem. Taka jest jej rola i taką sztukę MOCAK stara się pokazywać we wszystkich swoich działaniach. Ale sztuka ma również bardziej „artystyczną” twarz – jest wielką kolekcją rozpoznawalnych obrazków, które mają swoje głośne historie, swoje niezwykłe konteksty, są pełne stojących za nimi uniesień i egzaltacji. W skład tej kolekcji wchodzą arcydzieła, przedstawienia sławnych postaci, określone gry kompozycyjne, specyficzne ekspresje, wielkie skandale. Obrazy „ze sztuki” są niezwykle nośne znaczeniowo. Każdy taki cytat ma pojemność małego tekstu. Dlatego artyści często wykorzystują cudzą sztukę."
...

'Medycynę w sztuce' pokazywałam, wzbudziła, jeśli się nie mylę, uczucia ambiwalentne,
ta wystawa  bardziej bawi niż porusza, ale, oczywiście, jest to sprawa indywidualna.

 
 


Przyznacie, ze niektóre 'cytaty' są oczywiste?


... można sprawdzić,
wystarczy wybrać się np. do MNK
:)


26 komentarzy:

  1. Niektóre przekazy zbyt dosłowne, ake akurat fretka która dała nogę na poziomie geniuszu, podobnie jak ubranie rzeźb MAB we współczesne stroje.

    OdpowiedzUsuń
  2. dowcipy, dowcipy...
    cha, cha, cha.
    ależ się pogłębiłem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może za mało się z a g ł ę b i ł e ś w temat?
      ;)

      Usuń
  3. Widzę że od lutego trochę się ekspozycja zmieniła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pokazanych przez Ciebie tylko łasiczka mi się podoba, bo za moich dziecięcych czasów to była dama z łasiczką. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie większość z nich bawi, ale sentyment mam do "Szału" Podkowińskiego:)

      Usuń
  5. To takie trochę w stylu "znajdź w sobie dziecko". Bardzo fajna zabawa sztuką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Busiak się śmieje, a o to też w życiu chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż chciałoby się tam być!! Świetna wystawa! :))
    A małą galerię ze szkłem przegapiłam. Wygląda na to, że jest mało wyraziście oznakowana... Może jeszcze kiedyś będę w Krakowie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mało widoczna, ale ma się to poprawić. Miejsce fajne, warto o nie zahaczyć przyjeżdżaj:)

      Usuń
  8. To powinnam się wreszcie tam wybrać.
    Nie mówiąc o tym, że i do samego Krakowa powinnam pojechać aby odświeżyć wspomnienia.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Diese Ausstellung widmet sich einem wirklich interessanten Thema und das Anliegen der Künstler spricht man an. Was ich an Anbeiten sehe, könnte ich mir sogar in den eigenen Wohnräumen vorstellen.

    herzliche Grüße,
    egbert

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zum Beispiel Dame OHNE Hermelin? ;)

      Usuń
    2. Oder das Bild der Dame mit dem roten Kleid im Muzeum Fonografii
      :))

      Usuń
  10. Jesienna:
    Wystawa niecodzienna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mocak zmusza do myślenia, prowokuje i wymaga wyrobienia swojego zdania. Łasiczka i Szał najbardziej przyciągają uwagę.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prowokacja najlepszym sposobem na myslenie:)
      Pozdrawiam i nieustająco zapraszam:)

      Usuń
  12. Bardzo mi się podoba, tematyka jest bardzo odważna i prowokacyjna, ale chyba to najbardziej przykuwa uwage.

    OdpowiedzUsuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)