"Muzeum Kinematografii w Łodzi jest jedynym w Polsce, chroniącym
zabytki z dziedziny techniki, sztuki i kultury filmowej. Samodzielną
działalność prowadzi od 1 kwietnia 1986 roku, choć faktycznie powołane
zostało do życia już dziesięć lat wcześniej jako Dział Kultury Filmowej w
Muzeum Historii Miasta Łodzi. Jego założycielem i pierwszym dyrektorem
(do 2000 r.) był dr Antoni Szram.
Muzeum zajmuje nie tylko pałac (dawna rezydencja fabrykanta Karola
Scheiblera), lecz również okazały budynek przylegającej doń dawnej
wozowni (...) oraz niegdysiejszej
stajni, gdzie obecnie znajdują się pracownie, część magazynów oraz
pomieszczenia biurowo-administracyjne.
(...)
Muzeum-instytucja to nie tylko zajmowana przezeń siedziba, organizowane
wystawy czy spotkania – to przede wszystkim muzealna kolekcja. Niezwykle
atrakcyjne zbiory to ponad 50.000 eksponatów. Są wśród nich unikatowe
urządzenia z epoki poprzedzającej film – latarnie magiczne z przełomu
wieków, mutoskop, czy budzący zachwyty zwiedzających fotoplastikon
pochodzący z pracowni wynalazcy tego urządzenia, Augusta Fuhrmana –
prawdziwy unikat, jeden z czterech na świecie tego rodzaju zachowany
egzemplarz. Jest imponujący zbiór aparatów fotograficznych i kamer
filmowych wyprodukowanych w znanych na całym świecie firmach.
(...)
W zbiorach mamy także kilkanaście tysięcy polskich i zagranicznych
plakatów filmowych, fotosy, bogaty zbiór scenariuszy (w różnych wersjach
językowych) i scenopisów."
"Pałac Scheiblera
jest jednym z najczęściej filmowanych obiektów w Łodzi. Powstało tu
blisko 30 filmów fabularnych, seriali i spektakli teatralnych, nie
licząc etiud realizowanych przez studentów znajdującej się po sąsiedzku
Szkoły Filmowej."
Tę scenę z "Ziemi obiecanej" zna i kojarzy chyba każdy, prawda?
Atrakcji nie koniec, a można nawet powiedzieć, że największa (?) czeka nas pod koniec zwiedzania - przenieść się w czasie i zrobić sobie zdjęcie z ulubionymi bohaterami kreskówek, to dopiero frajda:)
Po wyjściu 'bonus' - Kingsajz, jak malowany:)
Na marginesie dodam tylko, że byłam tam... wczoraj;
spędziłam w Łodzi trzy dni, uzupełniłam album murali i szyldów,
spędziłam w Łodzi trzy dni, uzupełniłam album murali i szyldów,
ale najważniejsze - zobaczyłam wystawę 15 Triennale Tkanin;
rewelacja!
Będzie:)