czwartek, 20 sierpnia 2015

z góry, czyli w Kazimierzu Dolnym


ciąg dalszy będzie
:)

20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jesli nie byłaś, to jedź - to jest miejsce jedyne w swoim rodzaju, naprawdę!

      Usuń
  2. I Kazimierza i Sandomierza zazdroszczę, chociaż niekoniecznie wybrałbym się tam w pełni gorącego lata :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było gorąco, przynajmniej w porównaniu do tego, co w poprzednim tygodniu, ba, chwilami nawet chłodny wiatr powiewał;)
      I ludzi nie tak dużo, miejscami pustki!

      Usuń
  3. ładnie :-) dawno nie byłem. miejsce nie splugawione nowoczesnością (w sensie budownictwa), nic dziwnego, że ściągają tłumy. ;-)
    a samo zdjęcie przypomina mi miłe zdarzenie: Madredeus w 1999.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładnie:)
      Mam chrapkę na zdjęcia jesienne, nie wiem, czy dam rade, ale spróbuję dojechać.
      Teraz królowa muzyka żydowska;)

      Usuń
  4. Kazimierz sporo swego piękna przede mną poukrywał. Nie wszystko udało mi się zobaczyć, więc chętnie Ci potowarzyszę w wędrówkach. :) BBM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam 'na żywca', masz bliżej wszak niż ja:)

      Usuń
  5. kibietawbarwachjesieni:
    Z wycieczki do Kazimierza najlepiej pamietam wspinanie sie na stromą górę. Weszłam samodzielnie gdzieś do jej polowy i spojrzałam za siebie. I było już po wspinaniu sie. Bałam się zejść i bałam sie wejść.. Do przodu popychali mnie mój mąż i kolega. Sama nie wiem, co bym bez pomocy zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się coś takiego zdarzyło swego czasu pod Giewontem, rozumiem:)

      Usuń
  6. Byłem tam tydzień temu. Czekam na resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że zawędrowałaś i do Mięćmierza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety:(
      Teraz robiłam za przewodonika, przyjaciółka moja była pierwszy raz, miałysmy tylko dwa dni, więc sama rozumiesz. Ale znalazłam świetny nocleg i może uda mi sie wskoczyć jesienią, kiedy będa kolory, to i do Mięćmierza zaglądnę.
      Może też przyjedziesz...?
      ;)

      Usuń
  8. Czyżby ruiny zamku zostały udostępnione do zwiedzania?

    OdpowiedzUsuń
  9. W Sandomierzu byłem, a Kazimierz sobie obiecuję już od dawna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, tylko nie polecam w czasie festiwalu - wtedy czasem trudno przez rynek przejść:(

      Usuń
  10. Kazimierz Dolny - piękny jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz na dodatek nie był zaludniony, jak to bywa w pierwszej połowie sierpnia!

      Usuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)