sobota, 30 maja 2015

Poziom 511 albo w zgodzie z naturą...?


"Od czego trzeba wyjść w projekcie, aby zaprojektować hotel w symbiozie z naturą?
(..) architekt musi się na tę naturę otworzyć i ją obserwować. Poznać miejsce na tyle dobrze, żeby wiedzieć, co się wokół dzieje." 


Poziom 511 to luksusowy hotel wybudowany, czy może mniej lub bardziej - jeśli uznamy zamysł architekta za trafiony -  wtopiony w skałki Jury, w Podzamczu k/Ogrodzieńca. Luksusowy, to mało powiedziane - żeby tu się zatrzymać np. na długi, czerwcowy weekend we dwoje, trzeba wyskoczyć z, bagatela, ponad 2200 zł!
Dostaniemy za to pakiet, w ramach którego zjemy, popływamy, pochodzimy wedle uznania, też po skałkach, w gratisie mając widoki, tudzież parking zawalony samochodami, też z odpowiedniego poziomu...


Nie reklamuję, odnotowuję, z uczuciami mocno mieszanymi;
wybór należy do was...

czwartek, 28 maja 2015

przechodząc nad rzeką, czyli o bydgoskich pomnikach słów kilka


 Przechodzący przez rzekę, rzeźba autorstwa Jerzego Kędziory
balansujący nad Brdą od 1 maja 2004 roku, czyli od dnia wejścia Polski do Unii, stał się niewątpliwie jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Bydgoszczy.
"Rzeźba przedstawia młodego mężczyznę z przepaską na biodrach przechodzącego na linie rozpiętej nad rzeką. W jednej ręce trzyma żerdź, w drugiej – strzałę, a na ramieniu niesie rzymskie sandałki – takie same jakie posiada bydgoska „Łuczniczka”. Poniżej liny znajduje się jaskółka."


Niestety, Łuczniczki na zdjęciu nie mam, a szkoda,
bo jest ona jednym z najstarszych z 50 bydgoskich pomników, bo z 1910 roku.
Nad rzeką stoi jeszcze jeden znany pomnik, Trzy Gracje;
odsłonięte w 1989 roku, stały się szybko bohaterkami anegdoty, cytuję: "pomnik został odsłonięty w trudnych czasach, kiedy na półkach sklepowych był tylko ocet. Trzy kobiety wyszły z pobliskich kamienic, żeby wspólnie zastanowić się nad tym, co dzisiaj przygotować rodzinie na obiad. No i w takich smutnych pozach zastygły aż do dziś."


Trzy Gracje z gracja stoją nad Brdą, w tle mając Stare Miasto -
latem 2014, kiedy tam byłam trwały prace remontowe.


Pomnika nie mogło zabraknąć i na Starym Rynku;
 pierwotnie miała to być Nike, która ostatecznie znalazła się... na znaczku, a w rynku, w roku 1969, stanął Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej, przeznaczony początkowo dla uczczenia bohaterów warszawskiego getta. "Nie stanął on w Warszawie, gdyż władze państwowe po „wydarzeniach marcowych” 1968 roku straciły zainteresowanie w upamiętnianiu martyrologii getta, a "niezagospodarowany” pomnik trafił do Bydgoszczy, jako ekwiwalent zachodniej pierzei rynku, o rekonstrukcję której bydgoszczanie upominali się już od 1946 roku."


Na Starym Rynku znajduje się jeszcze druga, mniejsza i nie tak poważna w swej wymowie rzeźba, jedna z tych najstarszych, wieńcząca fontannę - Dzieci bawiące się z gęsią;)

W centrum nie mogło też zabraknąć pomnika jednego z najbardziej dla miasta zasłużonych obywateli, Leona Barciszewskiego, przedwojennego prezydenta Bydgoszczy - znalazł on swoje miejsce na wełnianym Rynku, tuż obok Bydgoskiej Wenecji.

W okolicy Brdy znalazłam jeszcze bardzo interesująca instalację;
ba, nie tylko interesująca, ale i pożyteczną...


 ... niestraszne Bydgoszczanom upały:)

.....

To już ostatni wpis poświęcony Bydgoszczy,
wszystkie zdjęcia są w albumie,
 zapraszam jak zawsze.

wtorek, 19 maja 2015

dolnośląski przerywnik, czyli Wrocław muralami stoi

Ile Wrocław ma murali?
 To jest liczba zmieniająca się ciągle, teraz około 70, jeśli zawierzyć mapce, którą TU można znaleźć; nie wiem, jak często jest aktualizowana, być może da się to sprawdzić na blogu i stronie fb, które muralom są poświęcone. Sporo zdjęć jest też na stronie znanej każdemu miłośnikowi miasta, czyli na Wratislaviae Amici


Jednym z pierwszych murali jest ten na rogu ulic Wyszyńskiego i Sienkiewicza;

"Projekt pierwszego murala został wyłoniony w drodze konkursu Muralia 2006. W rywalizacji plastycznej wzięło udział blisko 190 projektów. - Dzięki wspieraniu akcji Murale przedstawiciele firmy Baumit mogli również oddać swój głos podczas typowania zwycięskiego projektu. - Prace były bardzo różne, ale łączyło je kilka punktów - mówi Aleksandra Witkowska - szefowa działu marketingu firmy Baumit. - Projekty nie mogły naruszać godności ludzkiej czy ranić przekonań religijnych lub politycznych. Konkurs skierowany był do młodych twórców, a w szczególności do studentów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu."


Następny znajdziemy tuż obok, po drugiej stronie skrzyżowania, a gdyby pochodzić po okolicznych podwórkach, to jeszcze kilka innych.
 Mnie bliżej było do tych na ul.Wittiga, czyli na Tekach, akademikach Politechniki Wrocławskiej, ale przyznam, że jak duże były moje oczekiwania, tak równie wielkie rozczarowanie..





Temat pociągnę, jak mi zdjęć wakacyjnych zabraknie, na co, jak na razie się nie zanosi, albo jak teraz, 'przerywnikowo'. Za kilka dni obieram kierunek Kraków, może znów uda mi się Mocak zaliczyć - nowa wystawa jest - a potem wreszcie wrócimy do Bydgoszczy.

Na marginesie - podobno Kraków nas goni, powstała inicjatywa "101 murali dla Krakowa", ale chyba jest jeszcze daleko w lesie... Wrocław górą, póki co;)
....
A, i warto zerknąć tu:

 www.pospoliteruszenie.com

niedziela, 10 maja 2015

dupa albo tydzien bez komputera, czyli czytam, slucham, ogladam

Zachcialo mi sie laptopa* udoskonalic;
troszke juz mulil i postanowilam wymienic mu dysk, poszerzyc pamiec, moze jeszcze odkurzyc, no i dupa, za przeproszeniem, cos sie skiepscilo i zamiast dziesieciu minut, potrwa to tydzien;(
 Na szczescie jest tablet, ale - musi byc jakies ale - w tablecie zdjec nie mam, a tych ktore sa, nie moge sciagnac na blog;( Pisac sie da, ale wygodniej z dodatkowej klawiatury, ktora od wczoraj nie 'przyjmuje' polskich znakow, cos musialam wcisnac, przycisnac i znowu d...;( Ale - jest jeszcze ale pozytywne - na tablecie swietnie mi sie czyta, slucha i oglada, co tez i uskuteczniam;)
Aktualnie - czytam "Beksinskich.Portret podwojny", slucham "Paragraf 22", ogladam na kilku roznych aplikacjach zaleglosci serialowe, ale tez filmy pelnometrazowe; ostatnio "Chce sie zyc", o czym wspominalam zreszta, nie wiem, czy ktos w ogole zauwazyl,
na  >> tej stronie.<<
Zatem - gdyby ktos mial ochote pogadac nie o zdjeciach i zwiedzaniu, a o ksiazkach i czytaniu, o ksiazkach i sluchaniu, o filmach i ogladaniu - to zapraszam:)


* powinno byc "laptop", bo to biernik, wiec kogo?co?, 

jakby co:)