piątek, 13 marca 2015

spacerkiem po Toruniu, czyli do zobaczenia za rok...?


... a nawet wcześniej, bo do wakacji bliżej niż dalej, więc może uda się wpaść na chwilę, na przykład w lipcu, do Torunia? Jeśli tak, to będę musiała powtórzyć spacer uliczkami Starówki, ale też powłóczyć się po miejscach, na które w tamtym roku nie znalazłam czasu..
Dziś zapraszam na pierwszą część ostatniego spaceru po Toruniu.


Zaczniemy od Rynku, na którym tego dnia świętuje Policja,
więc i radiowozów, i policjantów multum..


 W  Rynku atrakcji co niemiara, trzeba sobie zrobić zdjęcia nie tylko z Kopernikiem...;)



Ptaki mają swoje sposoby na upał, ludzie swoje...


Upał, nie upał, komu w drogę, temu trampki:)



Teatr Baj Pomorski w Toruniu

 
a my skręcamy w kierunku Rynku Nowomiejskiego - tak, tak, są dwa, tamten główny to Staromiejski - po drodze szukając śladów epok minionych...


 Jest i Rynek;


wracamy, zaglądając po drodze do smoka


i, skoro już cofnęliśmy się w czasie, do zamku, 
a raczej jego malowniczych ruin.


Szwendamy się;
 obchodzimy zamek z wszystkich stron, zaglądamy do środka, coraz bardziej zbliżając się do królowej rzek...




o, ciekawe sąsiedztwo:)


Idziemy wzdłuż murów;


po lewej ręce mamy Wisłę,  


 i już jesteśmy przy jednej z Bram, Mostowej,


 a że pora na obiad, robimy małą przerwę;
ciąg dalszy spaceru nastąpi
;)

25 komentarzy:

  1. Miałaś piękną pogodę a to słońce rewelacyjnie podkreśla wszystkie detale. Wiadomo, jak brzmią takie pochwały, ale dla mnie te zdjęcia architektury są wspaniałe - świetnie to wszystko leży w kadrze.
    Zastanawiam się, ile wtedy przeszłaś kilometrów :-)

    PS Ach, więc tam leżał smok! Przez chwilę myślałam, że coś gorszego... A tu smok, proszę i to jeszcze poświadczony stosownymi świadectwami.

    OdpowiedzUsuń
  2. o, widzę, że z zamku przetrwały dwie gotyckie toalety. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię oglądać Twoje zdjęcia. Ciekawe ujęcia i fotki fajne. Znam te wszystkie toruńskie miejsca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Toruń i Bydgoszcz, które zdaje się nie przepadają za sobą, w mojej głowie zlewają się prawie w jedność. Obydwa miasta są piękne i pełne uroku. Miło wrócić do Torunia za pośrednictwem tego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale że Smok Toruński? To ja o tym nie słyszałam! Coś nowego :) Kiedyś rzuciała mi się w oczy jakaś księga smoków polskich, więc pewnie jest ich więcej. Temat do obadania.
    Hmm, ale na pewno Smok czy może Smoczyca?;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toruń bardzo ładne miasto. Jak byłem tez mi sie podobało bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Letnie dni i wieczory w Toruniu to coś, za co mogę dać sobie rękę obciąć, więc szczerze polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne miasto, pokazałaś naprawdę ciekawie, ale polecam Grudziądz, niedaleko Torunia (ok. 60km) bo jest równie ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Toruń ma w sobie coś innego niż Kraków, Warszawa, czy Poznań. Przeszłość ta doniosła jest na niewielkiej przestrzeni, ale można się w niej zanurzyć na długie godziny. Później można pójść nad Wisłę i patrzeć w jej nurt, jak płynie do morza... Gdańska.

    OdpowiedzUsuń
  10. Toruń to dla mnie miejsce numer jeden na liście miejsc do odwiedzenia. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ikroopko, nie mogę znaleźć takiego jednego Twojego wpisu o Skale 502 k. Jerzmanowic. Wydaje mi się, że był jesienią (?) szukałam już na różne sposoby i nic. Podeślij mi, proszę, link w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak tylko nastaną ciepłe dni puszczę się w Twoje ślady!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bosz, ile tam się w ciągu ostatnich trzydziestu lat zmieniło!!!! Niektóre miejsca nie do poznania!

    OdpowiedzUsuń
  14. To miasto ma duszę. Ładnie je pokazujesz, bardzo fajne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Toruń jest przepiękny. Ze trzy lata temu pod wpływem impulsu w jakiś długi wiosenny weekend wsiadłam do samochodu i pojechałam do Torunia. Ponieważ w planach miałam jeden nocleg, to przyszalałam i wzięłam pokój w eleganckim hotelu na starówce - naprzeciwko domu Kopernika. Bardzo miło wspominam tę wycieczkę. I chyba czas ją powtórzyć!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ech ten magiczny Toruń, z wielką przyjemnością spacerowałam z Tobą. Mam pytanie: byłaś w Żywym Muzeum Piernika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam o tym wcześniej Ci napisać, jak będziesz się wybierać do Torunia latem to polecam początek sierpnia, bo to właśnie wtedy jest Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej, w tym roku odbędzie się VI edycja:)

      Usuń
    2. Przepraszam, że taką mam sklerozę. Chciałam jeszcze napisać, że uwielbiam spacerować po Toruniu i być na diecie pt. lody od Lenkiewicza...pycha!

      Usuń
    3. No to Cię oszukałam troszkę, bo w tym roku ten festiwal odbędzie się w Toruniu w dniach 23-25 lipca, a zawsze to był pierwszy weekend sierpnia:)

      Usuń
  17. Widzę, że podobne miejsca i podobne zdjęcia :-) Toruń jest piękny, można tam wracać co roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Toruń zacny jest, ale mowy nie ma, żebym zwiedzał miasta gorącym latem! Najgorszy czas na wakacje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kobietawbarwachjesieni:
    Pięknie wygląda Toruń na Twoich fotografiach. Ale Ty jesteś wędrowniczka.

    OdpowiedzUsuń
  20. No starczy juz tych komplementow;)))))
    Mam wrazenie po obejrzeniu zdjec, ze juz w Toruniu bylam i nie musze sie tam telepac.

    OdpowiedzUsuń

  21. Moi drodzy,

    pozwólcie, że nie będę dziś odpowiadała indywidualnie, a tylko podziękuję - gremialnie:)
    za komentarze i wszystkie ochy i achy i w ogóle;)
    Zapraszam na następny, ostatni już wpis o Toruniu, a potem - może do Bydgoszczy?
    Bo warto...;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak się cieszę, ze jednak udało Ci się pojechać do Torunia i takie piękne zdjęcia zrobić. czekam na ciąg dalszy.
    Pamiętasz Ewo?:
    http://prawiewszystkiemojepodroze.blog.onet.pl/2014/03/23/torunskie-ciekawostki/

    OdpowiedzUsuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)