środa, 11 lutego 2015

Piątek we środę, czyli letnich wspomnień czar..



O tym, że Piątek leży w środku Polski wie chyba każdy. 
Ale że w środku Piątku (Piątka?) znajduje się stacja benzynowa, chyba nie?
Ale, jak się dobrze zastanowić, to nie ma w tym nic dziwnego, w końcu wszystkie drogi prowadzą przez (jakiś) środek, a jak drogi, to samochody, jak samochody, to benzyna, jak benzyna to Orlen.
A przynajmniej coś koło tego, a jak koło, to w Macieju, i w ten sposób mamy Piątek.
We środę..

 

Jest też stosowny  pomnik i to by było w temacie wszystko.


W Piątku znalazłyśmy się niejako przypadkiem, dokładniej - bo był niedaleko Tumu, który był w planie, w drodze do Torunia. Tak, tak, zbliżamy się  w r e s z c i e  do Torunia!
... jak od krajowej 92, na wysokości Łęczycy, odbić w prawo, to po drodze ma się Kwiatkówek, gdzie świeży, świeżutki skansen można zobaczyć (właśnie zamykany, bo już osiemnasta, więc tylko rzut okiem), potem Tum z kolegiatą (zamkniętą, oczywiście, więc tylko via kraty), potem z perspektywy drogi widzi się kościół w (a może na?) Górze Świętej Małgorzaty, no i za chwilę jest się w Piątku, niezależnie od dnia tygodnia..
Jakby ktoś nie wierzył, proszę - dokumentacja;)


O skansenie przeczytać więcej można TU, proszę, a zdjęcia ze środka (środki są różne, wiadomo) tu, czyli u MAD:)

 

 O kolegiacie więcej TAM, a o Borucie z nią związanym, przynajmniej legendą - TU:)
Kolegiata ma też urocze vis a vis - drewniany kościółek z XVIII wieku, pod wezwaniem św. Mikołaja.
Grodzisko, które nieopodal - darowałyśmy sobie, wybaczycie.


Wspomniana Góra Świętej Małgorzaty widziana z daleka.


 i na koniec - godzinka w Łęczycy.
(Nie wiem jak, skąd, od kogo słyszałam, że najlepsze lody na świecie, to tu - nie przeczę.)


Serdeczne pozdrowienia dla pani z okienka;)

58 komentarzy:

  1. i na, i w. to tajemnicze miejsce...
    skansen wielce milusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, zdjęcia skansenu sa u Mad, zaraz zaktualizuję wpis.

      Usuń
  2. O, widzę, że moje okolice :-). Raz w roku robię taką wyprawę - pociągiem do Łęczycy, a potem powrót do Łodzi rowerem. Jedną opisałem na blogu. Łęczyca, jak na woj.łódzkie jest bardzo zadbana, więc warto pobyć, można też zwiedzić dawne więzienie. Grodzisko, nawet nie ma co się wybierać - tabliczka "wstęp wzbroniony" Skansen - ciut nowy, ale kolegiata w Tumie warta zobaczenia, w środku dostępna tylko tuż po mszy. Kościół na Wzgórzu Św.Małgorzaty też jest piękny i klimatyczny, poza tym widokowo rewelacyjnie położony. A Piątek, cóż, masz rację nic tam nie ma oprócz środka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Łęczycy pospacerowałyśmy chwilę, niestety, o istnieniu udostępnianego zwiedzającym więzienia dowiedziałam się dopiero niedawno, o tu:
      http://madaboutjourney.blogspot.com/2014/12/19102014-zakad-karny-w-eczycy.html
      szkoda, zobaczyłabym.
      Kolegiaty też mi szkoda, ale już się przyzwyczaiłam, że zamkniete kościoły, to norma;(

      Usuń
    2. Zamknięta! To ja jestem w szoku, bo jak byłam, to była i otwarta i miała przewodnika automatycznego w trzech językach nadawał, jak się wchodziło do środka. Ale to było jakieś... chm z siedem lat temu!

      Usuń
    3. Czasy sie zmieniaja...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Podzielisz się wrażeniami...?

      Usuń
    2. Będę pamiętała, wszak namiar od Ciebie!
      Jak będziesz następnym razem w Krk to zapuść się na Karmelicką do źródełka najlepszych lodów w tym mieście - Lody u Marysi. Te same są również w Krościenku n/Dunajem. Eh, nie mogę się doczekać lata :)

      Usuń
    3. nad Dunajcem oczywiście, co za literówka!

      Usuń
    4. Lody u Marysi?! Zupelnie nie kojarze, a czesto jestem na Karmelickiej.

      Usuń
  4. Kolegiata to jeden z punktów na moim planowanym szlaku romańskim, kiedyś tam... Tylko obym trafiła na otwarte drzwi (już nauczona doświadczeniem sprawdzam zawsze wcześniej tzw. porządek nabożeństw). Wielka szkoda, że te zamknięte drzwi to u nas norma - pominąwszy wszystkie inne kwestie, kościoły to najczęściej przecież także zabytki, a już takiej rangi...
    Skansen bardzo ciekawy i ten drewniany kościółek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne te zamknięte drzwi mają coś wspólnego z kradzieżami, ale czy na pewno? i czy wszędzie? Czasem mam wątpliwości..

      Usuń
    2. Jest jeszcze bezczeszczenie świątyń.
      W krajach bogatszych stać gminy aby fundowały strażników, u nas... no wszystkie pieniądze pochłania rozpasana biurokracja więc na inne potrzeby brakuje.
      Z drugiej strony pamiętam z Grecji, Włoch czy Francji świątynie pozamykane na głucho. zaś na w Norwegii i tak nie ma po co do wnętrza wchodzić, gdyż protestanckie szaleństwo skutecznie "wyczyściło" je ze wszelkich elementów zdobniczych - więc spokojnie można oglądać tylko fasady.

      Usuń
  5. Widać Piątek to takie geograficzne ciastko z dziurką....a skansen po prostu jak pod igły, ale mimo to wygląda interesująco, zresztą ja lubię skanseny, a nasz olsztynecki wprost uwielbiam. Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za słowa zachęty (poskutkowało)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię skanseny, bawi mnie też, że w niektórych pokazują eksponaty, które dla mojego syna czy wnuczka mają wartośc muzealna, a dla mnie wspomnieniową;)
      Cóż, trudno, taka kolej rzeczy...
      Sukienko, cieszy, że wróciłas!!!

      Usuń
  6. Dzięki za podlinkowanie :)
    Skansen bardzo przyjemny, a i Łęczyca okazała się ładnym miastem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. O też byłam latem w Piątku:) a to było chyba w niedzielę:) Moja droga! moim skromnym zdaniem najlepsze lody to w Toruniu u Lenkiewicza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj, z tymi lodami, to sama wiesz - wszędzie mają te naj, naj...
      Słyszałam, że w Nowym Sączu sa najprawdziwsze i w Krakowie na Starowiślnej, trzeba będzie sprawdzić przy najbliższej okazji;)

      Usuń
  8. A ja pozdrawiam w czwartek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, u mnie dziś też czwartek, tłusty na dodatek:)))

      Usuń
  9. Fajne miasteczko. Ciekawa nazwa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Góra Świętej Małgorzaty jakaś niewysoka mi się wydała. Ale drewniany kościółek zawsze robi wrażenie. BBM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, drewniane kościółki robią na nas większe wrażenie niż najwspanialsze nawet kolegiaty, trudno.
      ;)

      Usuń
  11. Ha, wreszcie miejsca które znam! Więcej - miałem dużo więcej szczęścia, bo kolegiatę zastałem otwartą. Faktem jest, że za wiele w środku do zobaczenia nie ma, ale zawsze to jednak coś.

    PS. Tak przeczytałem opis, że do Torunia przez Tum, i zacząłem się zastanawiać "jak to". Potem dopiero skojarzyłem, że po pierwsze primo jedziesz od siebie, a po drugie primo - gdybym jechał autostradą, to też niemiałbym daleko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żeby było ciekawiej, jechałam, jechałysmy, z Krakowa przez Łódź;)

      Usuń
  12. Nie znam tej miejscowości Piątek, ciekawe miejsce, a letnie zdjęcia - to o tej porze roku, balsam dla duszy :) Bardzo ciekawie wygląda ten skansen, takie klimaty lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce ciekawostka, ten Piątek, nic ciekawego, ale środek jest srodkiem:)

      Usuń
  13. Gdzieś-"pośrodku",między Piątkiem a Sobotą,z 2 na 3 września 1655 roku doszło do potyczki wojsk S.Czarnieckiego z wojskami Karola Gustawa zmierzającymi na Warszawę.
    3obieg.pl/boze-narodzenie-1655

    W takim skansenie chętnie bym zamieszkał,to nic,że słoma z butów by wystawała:)
    www.youtube.com/watch?v=6acPX_00M9Q
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodząca z Ciebie encyklopedia, wróć, netopedia;)

      Usuń
  14. Interesujące miejsce. Fajny ten skansen, tak sobie w polach stoi bez ogrodzenia?

    OdpowiedzUsuń
  15. Łęczyca zacna nie powiem.
    ale ciekawi mnie jak oni ten środek wyznaczyli geometrycznie ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem, narysowali kółko?
      :)))

      Usuń
    2. Tu znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie:

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Geometryczny_%C5%9Brodek_Polski

      Usuń
  16. Bardzo lubię zwiedzać skanseny. Niestety, w żadnej z tych miejscowości nie byłam. W czasach szkolnych ten Piątek bardzo mnie intrygował:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo,
      na szczęście jest internet - kiedyś jeździło się "palcem po mapie", dziś można wirtualnie, bo wirtualnie, ale znaleźć się gdzie tylko google przed nami dotarło.
      Przejdź się po Piątku i opowiedz, jak Ci się podobało;)

      Usuń
  17. Ojej, ile ciekawych miejsc. I Piątek i Tum i Łęczyca i skansen - cudności.
    Tylko w Tumie byłam ale całe wieki temu. To muszę jeszcze pojechać w tamte strony.
    Fajnie i pieknie u Ciebie jak zwykle:-))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe miejsce. Też lubię skanseny.

    OdpowiedzUsuń
  19. a czy wiesz, że mieszkańcy okolicy muszą stać za rumem?

    OdpowiedzUsuń
  20. Zanim wybudowano autostradę to właśnie przez Łęczycę prowadziła nas droga nad nasze morze. Zawsze myślałem, że w drodze powrotnej staniemy tam, by pozwiedzać co nieco, ale potem najczęściej była już późna pora. Ale wszystko przede mną, bo opłaty autostradowe są tak wysokie, że chyba dalej będę podróżował bocznymi drogami. Najbardziej mnie Tum korci ale i zamek Boruty chętnie zobaczę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę lokalne drogi, jak zwiedzam, bo kiedy podróżuję z punktu W do punktu K, to zdecydowanie preferuję A4:)
      Ostatnio przejazd znowu podrożał, niestety:(

      Usuń
  21. Ależ urocza wycieczka. I tak powiało latem. Juz niedługo, niedługo. A tak na marginesie w Piątku byliście w piatek czy popełniliście nietakt i zajrzeliście tam w środę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już sprawdzam - wychodzi mi nietakt, bo byłyśmy w poniedziałek:)

      Usuń
  22. Piątek to też byłe miasto z ciekawym rynkiem i zabytkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakoś tak biednie zaznaczyli ten środek. Spodziewałam się parku, pierdół, ławeczek i kaduk wie co jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są cztery ławeczki na krzyż, trochę trawnika.

      Usuń
  24. Właśnie marzy mi się piątek w środę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. I aktualizacja
    http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,24272910,od-1966-roku-centrum-polski-bylo-w-miejscowosci-piatek-tajemniczy.html

    OdpowiedzUsuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)