piątek, 25 kwietnia 2014

szedł Grześ przez wieś..


... i się rozglądał.


Kościółek minął,


przy drugim się zatrzymał,


 na ławeczce przysiadł, pod Jezuskiem przyklęknął.


Na górkę się wspiął;


popatrzył po okolicy, westchnął z zachwytem - chatkę jaką by tu..
 



Dróżką wśród łąk poszedł - Wielka Sowa rzut beretem,
 taki widok na co dzień mieć, rozmarzył się..



Zszedł Grześ do drogi,


przez wieś idzie, patrzy;


tu dom się wali,


 tam na drugim - trawa rośnie, dobrze widzi?
 drzewka?!


O, i stawik jaki ładny, proszę;


... musi co turysta roztargniony, plecak zostawił,


  może autobus jaki gonił...?


A te pieski takie groźne, dobrze, że ja z tej strony płotu:)


Idzie Grześ przez wieś, na górkę się wspina, rozgląda się,



nad losem ludzkim zamyśla..


Zszedł Grześ przez pola do drogi;


rany, chałupka na sprzedaż!
Ale tak przy drodze?
 toż mi tu nakurzą i nahałasują na tych oesach:(


Westchnął Grześ z żalem i poszedł przez wieś,
 szukać dalej...
;)

52 komentarze:

  1. To sie nałaził Grześ. A co z piaskiem ? Gdzie worek ?

    OdpowiedzUsuń
  2. No pięknie. Aż dech zapiera:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny spacer. pozdrowienia, Grzesiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie takie miejsca, miód na moja duszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa historia ubrana w fajne zdjęcia ciekawego miejsca

    OdpowiedzUsuń
  6. Jednak są zdjęcia:))Byłem w tamtych okolicach w lipcu ub.roku gdy kwitły naparstnice-tysiące.
    Z Jugowa przez Przeł.Jugowską do Potoczka,Glinno,zahaczyłem o Lutomię,przez Michałkową,Przeł.Walimską i z Wielkiej Sowy do Sokolca.
    Zdjęcie nr.21-faceta znałem.Widoczna góra to Venturkoppe.To była mała twierdza pruska,później miejsce"kultu"młodzieży germańskiej.Więcej tutaj:
    "www.wuestewaltersdorf.de/de/ww/ww/-sonnenwende.htm"
    "www.wuestewaltersdorf.de/graphics/plaene/ww-venturkoppe.jpg"
    Krzyże pokutne i stary cmentarz niemiecki,kroacka studzienka-przechodziłaś blisko.
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się zobaczyc wszystkiego na raz, poza tym ograniczał nas rajd.
      To sa piekne strony, tylko na ogół chodzimy tam wyżej, teraz ciagnie mnie coraz bardziej, zeby poznawać to, co niżej:)

      Usuń
  7. Nie umiem zaakceptować krzyży i kamieni powypadkowych- bo ta tablica na taką mi wygląda, nie zauważyłam grobu. Prochy Zmarłego winny być na cmentarzu, pamięć w sercu a nie w przydrożnych spalinach samochodowych.
    A krajobrazy - jak zawsze- radujące oczy. :) BBM

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety, coraz więcej jest takich przydroznych pomników, upamietniających wypadki drogowe, zdaje sie - całkiem nielegalnych! Potrafie zrozumiec intencje rodziny, nie znaczy to jednak, że akceptuje pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciu nr.19 widać mały cmentarz,tam spoczywa "On" i jego brat.
      Był to niemiecki cmentarz,tablic nagrobnych nie zniszczono,są ułożone obok przejścia.
      Część tablic zabrali już mieszkający tu kiedyś Niemcy.Drugi cmentarz znajduje się na zboczu góry Ostrzew(748),to już blisko Potoczka(Kaschbach).
      "www.kreis-reichenbach.de/kaschbach"
      :)

      Usuń
    2. Jesteś kopalnią wiedzy, Henryku:)
      Poproszę o jakiś typ na weekend!

      Usuń
  9. Widoki piękne :)
    Powodzenia w dalszym poszukiwaniu :)
    O.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny spacer, chmury zrobiły fajny klimat :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. To się nachodził i naoglądał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kobietawbarwachjesieni:
    Jest to piękna opowieść ilustrowana zdjęciami. Gratulacje. I pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam na następne opowieści z Dolnego Śląska;)

      Usuń
  13. Ależ ten Grześ się szlaja! Zdjęcia mi się bardzo, bardzo podobają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po takiej pieknej okolicy to nic, tylko się szlajać:)))

      Usuń
  14. Pięknie widokowo i z humorem. Fantastyczny post.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawy i pouczający miał spacer ten Grześ.
    I dobrze, że idzie dalej, bo jeszcze swojego domku nie znalazł :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I obawiam sie, że nie znajdzie, za duże ma wymagania, a funduszy za mało;(
      a w lotto jakoś wygrać nie może..

      Usuń
  16. ...niektóre zakątki tej wsi, są takie...prawdziwie wiejskie, takie z duszą...
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a niektóre takie 'z miejska' w charakterze;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Z dzisiejszego zestawu wybieram autobus do ponikąd. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ratujesz moją wiarę w człowieka!.Mnie też zachwycił;)

      Usuń
  18. Fajną sobie Grześ wycieczkę urządził :)
    I mnie autobus zachwycił...od razu zacząłem się zastanawiać, co za żyjątka mogą tam mieszkać? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. a Ty za tym Grzesiem tak szłaś... I dobrze, bo piękne widoki:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Przez piękną wieś szedł Grześ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michałkowa sie nazywa, w Górach Sowich:)

      Usuń
    2. To pięknie tam.
      Piąte zdjęcie od góry nas zauroczyło.
      Pozdrawiamy.

      Usuń
    3. A to się cieszę, bo i mnie się tam bardzo, bardzo podoba.
      Zauroczyło nas wspólnie, że się wyrażę;)
      Za pozdrowienia dziękuję, odpozdrawiam i zapraszam ponownie.
      Z rewizytą się zapowiadam:)

      Usuń
  21. Ech te nasze wiejskie klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  22. cudowna okolica i jak pomysłowo pokazana:) podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  23. No to niech Grześ szuka dalej, bo pięknie tam jest ... i tyle wież kościelnych we wsi;))).

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale się ubawiłam. Świetnie opowiedziana wycieczka :-) Pasuje do mojego motta "szukam szukania mi trzeba" ;-)

    OdpowiedzUsuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)