niedziela, 19 sierpnia 2012

niebo nad A4


dziś, a właściwie wczoraj, między 19.30 a 20.40, 
między Katowicami a Wrocławiem.








......


Jestem, wróciłam, pozdrawiam
;)


24 komentarze:

  1. Cieszę się Ewo, że szczęśliwie wróciłaś!
    Wydaje mi się, jakby Cię nie było na blogu przez trzy miesiące. Witaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zachód słońca nad autostradą - moje klimaty :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny zachód słońca chodź w pierwszej chwili myślałem, że Morfeusz zbyt szybko Cię opuścił i pospieszyłaś podziwiać brzask:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Go west.... ma swoje uroki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia piękne. Takie widoki nie mogły umknąć Twojej uwadze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne! Przepiękne, kocham zachody słońca i te kolory na niebie:) Witaj:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, i nad autostradą może być pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę sie, że już jestem, smutno mi, ze nie ma mnie tam, gdzie byłam - jest ktos, kto mnie nie rozumie?
    Na pewno nie ma;)))

    Zapraszam na 'opowiesci z niedalekiego wschodu', a póki co ide pobuszować po Waszych blogach, do których nie miałam możliwości zaglądac przez cały ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło, że wracasz. Też wczoraj zwróciłem uwagę na to niebo. Pięknie wyglądało z mojego okna po zachodzie słońca.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie wkomponowali tą A4 pod takim niebem;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. :) bardzo fajne zdjecia, jak widać autostrada też może być ciekawym tematem o zmierzchu i zmroku, światełko w złotej godzinie robi robotę :) tylko troszkę się przestraszyłem, kto prowadził auto jak Ty robiłaś te ładne zdjęcia :D, no chyba że taką podzielaną uwagę lub autopilota masz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne defekty specjalne. Pomyślałem natomiast to samo, co przedmówca odnośnie robienia zdjęć w trakcie jazdy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tym razem prowadził pan mąż, ale rzeczywiście, zdarzało mi się robic zdjęcia zza kierownicy, kiedy miałam trochę lżejszy aparat;)

    OdpowiedzUsuń
  14. no nareszcie! I poproszę teraz zbiorek ładnych, klimatycznych zdjęć

    OdpowiedzUsuń
  15. Welcome back wiec:)
    Jak zwykle czekam na zdjecia

    A ja jeszcze PRZED wakacjami..... .

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne kolory. Opłaca się mieć czyste szyby w aucie, tzn nie tylko ze względów bezpieczeństwa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękno nieba w pełnej krasie:)
    Pozdrowienia zasyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantazja! Kolory! Autostrady!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie. A najpiękniejsza kawka. I piecuszek. Chyba:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Opowieści z niedalekiego Wschodu poprzedzone takim zachodem słońca! Czekam (nie)cierpliwie :) Wyobrażam sobie te gigabajty zdjęć, wybór, przywoływanie wspomnień.

    OdpowiedzUsuń
  21. Też doświadczyłem kilka/kilkanaście razy taaaaakiego nieba. Przepiękne!.

    OdpowiedzUsuń


Wszystkim dziękuję pięknie za komentarze, bez nich blog nie byłby tym, czym, mam nadzieję, jest - rozmową.
Staram się odpowiadać na bieżąco, czasem jednak nie mogę, ale zawsze - chcę;)


A, i czytam komentarze do starych postów:)